Drogie paliwo zmusi do oszczędzania

Mimo wzrostu cen paliw, polscy kierowcy jeszcze nie zaczęli oszczędzać. Zdaniem ekspertów jest to nieuniknione.


Choć ceny ropy na światowych rynkach od kilku miesięcy szybko rosną, to znaczny wzrost cen paliw większość polskich kierowców zaczęła odczuwać dopiero w ostatnich tygodniach - w ciągu ostatniego miesiąca olej napędowy i benzyna zdrożały średnio ok. 30 groszy na litrze. Zwyżki cen paliw wywołują głośne protesty, nie skłoniły jednak na razie Polaków do oszczędzania drożejącego paliwa.


- Pierwsze statystyki z tego roku pokazują bardzo istotny przyrost konsumpcji oleju napędowego - mówi Krzysztof Romaniuk z Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego.

Reklama


Ekspert zastrzega jednak, że popyt na diesla jest mało podatny na wahania cen.


- Jeżeli ceny benzyny i ON przekroczą barierę 5 zł, będzie to element hamujący wzrost konsumpcji, jednak głównie benzyn. Przedsiębiorstwa będą płacić więcej, ale będą kupować - mówi Krzysztof Romaniuk.


W dłuższej perspektywie wysokie ceny powinny zmusić kierowców zarówno jeżdżących firmowymi, jak i prywatnymi autami do oszczędności.


- Powinniśmy zacząć oszczędzać, tym bardziej że mamy możliwości. Najprostszym sposobem jest bardziej ekonomiczna jazda - mówi Halina Pupacz, prezes Polskiej Izby Paliw Płynnych.


Krzysztof Romaniuk szacuje, że gdybyśmy jeździli zgodnie z przepisami, to spalanie ograniczyłoby się przynajmniej o 1,5 l na 100 km. Inny pomysł to wspólne dojazdy do pracy.


- Nawet w USA, gdzie było podobnie, zmienia się przyzwyczajenia, promując wspólne dojeżdżanie do pracy - mówi Halina Pupacz.


Krzysztof Romaniuk podkreśla, że oszczędności, głównie w transporcie miejskim i flotowym, mogłoby też przynieść zastosowanie nowych technik przy wytyczaniu tras i omijaniu korków (np. GPS).


- Warto by było też pomyśleć o rozwiązaniach podatkowych promujących bardziej ekologiczne, a zarazem i energooszczędne rodzaje napędu, uzależniając wysokość podatków nie od pojemności, lecz emisji spalin - mówi dyrektor Romaniuk.


Najbardziej znanym takim rozwiązaniem jest autogaz. Zdaniem ekspertów wysokie ceny benzyny mogą przyciągnąć znów kierowców do LPG, który w ostatnim okresie zaczął powoli tracić na popularności. Ceny LPG nie rosną tak szybko jak benzyny, a ostatnio nawet nieco spadły. Jednak przeszkodą w dalszej popularyzacji tego rodzaju paliwa są zapowiedzi podniesienia akcyzy na autogaz.


GP RADZI: JAK ZMNIEJSZYĆ ZUŻYCIE PALIWA



? Rozpoczynaj jazdę zaraz po zapaleniu silnika i wyłączaj silnik, jeśli zatrzymujesz się na dłużej niż na minutę



? Jedź płynnie. Gwałtowne przyspieszanie i hamowanie zwiększa zużycie paliwa



? Podczas przyspieszania zmieniaj biegi najwcześniej, jak to możliwe. Wyższe biegi są bardziej ekonomiczne pod względem zużycia paliwa



? Regularnie sprawdzaj poziom oleju. Dobrze utrzymane samochody są bardziej ekonomiczne



? Raz w miesiącu sprawdzaj ciśnienie w oponach. Niedopompowane opony mogą zwiększyć zużycie paliwa o 4 proc.



? Usuń niepotrzebne przedmioty z bagażnika. Cięższy samochód to obciążenie dla silnika i większe zużycie paliwa.



? Zdejmij pusty bagażnik z dachu, zamykaj okna. Zredukuje to opór wiatru i pomoże obniżyć zużycie paliwa i zredukować emisję CO2 nawet o 10 proc.



? Używaj rozsądnie klimatyzacji. Niepotrzebne jej stosowanie powoduje wzrost zużycia paliwa i zwiększoną emisję CO2 nawet o 5 proc.



? Rozważ możliwość jeżdżenia do pracy w kilka osób w jednym samochodzie



Źródło: Komisja Europejska, Międzynarodowa Agencja ds. Energii, Europejskie Stowarzyszenie Przemysłu Naftowego EUROPIA



Krzysztof Grad

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: wzrost cen | paliwa | polscy kierowcy | drogie paliwo | paliwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »