Drugie wezwanie na Handlowy, czyli dualizm prawny
Mimo braku zgody KNB, Citibank już wkrótce może skupić wszystkie akcje Banku Handlowego.
Citibank Overseas Investment, podmiot zależny od amerykańskiej Citigroup ma obecnie zgodę Komisji Nadzoru Bankowego na zakup akcji uprawniających do wykonywania 66 proc. głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy Banku Handlowego. Tyle też akcji Handlowego mają Amerykanie po zakończonym 5 czerwca br. wezwaniu do sprzedaży akcji BHW. W ostatni poniedziałek Citigroup ogłosił ponowne wezwanie do sprzedaży (znowu po 70 zł za walor) wszystkich pozostających w publicznym obrocie akcji Banku Handlowego, Co więcej Citibank przyznał, że celem wezwania jest doprowadzenie do fuzji między Bankiem Handlowym, a jego warszawską filią Citibank (Poland).
Czy zatem Citibank łamie prawo chcąc nabyć akcje BHW, na które nie ma zgody odpowiednich władz polskich (KNB oraz Komisji Papierów Wartościowych i Giełd)? Paradoksalnie, nie. Co wiecej obowiązek ogłoszenia wezwania na pozostałe akcje Handlowego nakłada na Amerykanów art. 154 Prawa o publicznym obrocie papierami wartościowymi (po osiągnięciu przez Citibank ponad 50 proc. ogólnej liczby głosów na WZA Handlowego). Taka dwuznaczna sytuacja nie jest niczym nowym w polskim sektorze bankowym. W wyniku wezwań więcej akcji niż wymagane pozwolenia skupili HypoVereinsbank w przypadku Banku Przemysłowo-Handlowego oraz Fortis Bank w przypadku PPABanku. Jak z tej sytuacji wybrnie nadzór bankowy, zobaczymy za jakiś czas.
Commerzbank poinformował, że 9 czerwca zbył 8,5 mln akcji BHW i obecnie posiada 2,85 proc. akcji Handlowego.