Dziedziczenie majątku w USA jest dla Polaków bezpieczniejsze niż w kraju

Polacy, którzy odziedziczyli majątek po zmarłej osobie w Stanach Zjednoczonych niesłusznie obawiają się, że zostaną obciążeni długami. Niesłusznie, bo różnice pomiędzy polskim i amerykańskim prawem spadkowym są bardzo duże.

- W Stanach Zjednoczonych nie ma żadnych możliwości odziedziczenia długów, a wynika to z tego, że w postępowaniu spadkowym w pierwszej kolejności wybierany jest tzw. administrator spadku - mówi w rozmowie z MarketNews24 Joanna Pluta, z kancelarii Baran&Pluta.

Administrator spadku jest odpowiedzialny za zebranie całego majątku po zmarłej osobie i za sprzedaż tego majątku połączoną ze spłaceniem zadłużenia.

- Jeżeli dług okaże się większy od wartości majątku, to ulega umorzeniu - wyjaśnia mec. Joanna Pluta. - Zdarza się to często ze względu na olbrzymie koszty leczenia.

Reklama

Natomiast w Polsce nabywamy spadek z tzw. dobrodziejstwem inwentarza. Za dług odpowiada się do wysokości dziedziczonego majątku. Jednak komornik z naszego majątku prywatnego może przeprowadzić egzekucję długu przewyższającego wartość dziedziczonego majątku.

marketnews24.pl
Dowiedz się więcej na temat: dziedziczenie | spadek | podatek od spadków i darowizn
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »