Elektroniczne zajęcie konta będzie bardzo proste

Od 8 września br. komornicy sądowi zostaną wyposażeni w bardzo groźną broń. Do odzyskiwania należności na rzecz wierzycieli będą mieli dwa narzędzia: e-zajęcie rachunków bankowych oraz e-licytacja ruchomości.

Pierwsze z nich czyli elektroniczne zajęcie konta bankowego, jest narzędziem, które ma szanse znacznie przyśpieszyć postępowania egzekucyjne. Pozwoli również ograniczyć często dziś spotykane przypadki, w których dłużnik zdążył oczyścić rachunek bankowy zanim bank zrealizował zajęcie egzekucyjne.

Kolejnym ważnym odnotowania aspektem jest całkowite wyeliminowanie ryzyka popełnienia błędu przez pracownika banku, podczas wprowadzania zajęć komorniczych.

Kolejna nowość, czyli licytacje ruchomości w formie elektronicznej, znacznie rozszerzy grono potencjalnych nabywców zajętego w toku postępowania egzekucyjnego mienia.

Reklama

Sprzedaż mienia za pośrednictwem e-licytacji na pewno wpłynie pozytywnie na skuteczność postępowania egzekucyjnego, zarówno w sposób bezpośredni, czyli zwiększy się ilość licytacji zakończonych sprzedażą zajętych ruchomości, jaki i pośredni, gdzie dłużnik świadomy możliwości skutecznej sprzedaży jego mienia, zyska motywacje do dobrowolnej spłaty zadłużenia.

Z drugiej strony według doniesień medialnych instrukcje przekazywane komornikom z Ministerstwa Sprawiedliwości, dotyczą ograniczenia sytuacji, w których ruchomości są odbierane dłużnikom. Założenia zmian są słuszne jednakże rzeczywistość zweryfikuje działanie e-licytacji.

W praktyce okaże się również jakie przełożenie będą miały wprowadzone zmiany na wysokość kosztów prowadzonych postępowań egzekucyjnych. Wpływ na to będą miały koszty związane z dokonywanie e-zajęć, które wciąż nie zostały ustalone oraz koszty dotyczące prowadzenia licytacji elektronicznych, czyli przede wszystkim koszty związane z przechowywaniem i dozorem zajętych ruchomości.

Jakie są uprawnienia komornika?

Jeżeli tylko nie wystąpią problemy natury technicznej, proces informatyzacji postępowania egzekucyjnego na pewno przyczyni się do zwiększenia szybkości i sprawności postępowania egzekucyjnego.

Dla INTERI.PL Wojciech Niedopytalski

Prawnik Kancelaria Koksztys

MS- będzie szybciej, taniej, bezpieczniej Szybciej, taniej, bezpieczniej - tak resort sprawiedliwości ocenia nowy system informatyczny, pozwalający na wpisy w księgach wieczystych niemal natychmiast po notarialnej czynności kupna-sprzedaży nieruchomości. Wcześniej zabierało to klika dni, co sprzyjało patologiom. - Mogę powiedzieć obywatelom, że będzie bezpieczniej, lepiej, a także taniej - powiedział wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik na wczorajszej konferencji prasowej poświęconej elektronicznemu postępowaniu wieczystoksięgowemu. Od 1 lipca br. notariusze, komornicy i naczelnicy urzędów skarbowych składają wnioski o wpis w księdze wieczystej nie w formie papierowej, lecz za pośrednictwem systemu teleinformatycznego Elektroniczne Księgi Wieczyste (EKW). Wcześniej po zawarciu umowy notariusz składał wniosek do sądu wpis do księgi w formie papierowej, co mogło nastąpić nawet w kilka dni od zawarcia aktu notarialnego. Jak mówił Wójcik, w tym czasie nieruchomość mogła być przedmiotem ponownego obrotu przez oszustów. "Zwalczyliśmy te patologię" - dodał. - Po miesiącu możemy powiedzieć: system działa niemal bez zarzutu - podkreślał wiceprezes Krajowej Rady Notarialnej Jacek Wojdyło. Ocenił, że ten system przyspieszył postępowania wieczystoksięgowe, zapewniając ich bezpieczeństwo. Od 1 lipca w ramach elektronicznego postępowania wieczystoksięgowego złożono ponad 100 tys. wniosków o wpis w księgach wieczystych, który funkcjonuje przez 7 dni w tygodniu i przez 24 godziny na dobę. Wartość całego projektu to 8 mln zł. Wójcik, który w MS odpowiada za informatyzację, zapowiedział, że resort poszukuje nowej formuły projektów teleinformatycznych; zapowiedział analizy, jak tworzyć nowe programy. Tymczasem 8 września rusza elektroniczny rejestr spadkowy. To publiczny rejestr prowadzony przez Krajową Radę Notarialną, który ma gromadzić informacje o sądowych postanowieniach stwierdzających nabycie spadku i wydawanych przez notariuszy aktach poświadczeniach dziedziczenia potwierdzających prawa do spadku. Będzie to kolejny etap informatyzacji kwestii spadkowych.
INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »