Folwark Kaczmarka
Prezes PZU Życie, Krzysztof Mastalerz został odwołany ze stanowiska. Zastąpi go Ireneusz Nawrocki - dobry znajomy obecnego ministra skarbu Wiesława Kaczmarka. Ta nominacja jest kolejną odsłoną, realizowanej konsekwentnie przez ministra rotacji kadr w największych polskich spółkach z udziałem Skarbu Państwa.
Nawrocki to dotychczasowy prezes rady nadzorczej Polskich Sieci Elektro-energetycznych, wcześniej - prezes jednego z Narodowych Funduszy Inwestycyjnych. W latach 70. - aktywny działacz Socjalistycznego Związku Studentów Polskich. Dzisiejsza decyzja potwierdza zarzuty, że minister Kaczmarek rozdaje kolegom najbardziej lukratywne stanowiska. W ciągu stu dni rządów koalicji SLD-PSL, Kaczmarek zdążył odwołać szefów: Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazowego, Totalizatora Sportowego, Polskiej Miedzi, Ruchu, Polskich Sieci Elektro-energetycznych, Przedsiębiorstwa Eksploatacji Rurociągów Naftowych "Przyjaźń". Teraz widocznie przyszła kolej na PZU. Nowi prezesi to ludzie najczęściej związani z SLD. Trzech z nich pochodzi z kręgów zbliżonych do szefa Bartimpexu, Aleksandra Gudzowatego (pośrednika w handlu gazem z Rosją). Zwalnianym prezesom, minister zarzuca nieudolność w zarządzaniu i skrajną niegospodarność. Opozycja zarzuca jednak Kaczmarkowi uprawianie kadrowej prywaty i działanie na szkodę skarbu państwa.
Zmiany czekają najprawdopodobniej jeszcze kilka spółek z udziałem Skarbu Państwa. Największa z nich to Polski Koncern Naftowy "Orlen". Kaczmarek już kilkakrotnie mówił, że nie widzi możliwości
współpracy z prezesem Andrzejem Modrzejewskim. Na razie nie może go jednak odwołać, ponieważ Skarb Państwa ma zbyt mało udziałów w "Orlenie".