Frank znów po 5 zł, ale pomocy kredytobiorcom nie będzie. MF rozwiewa nadzieje

Kurs franka szwajcarskiego zadomowił się na poziomie przekraczającym 5 zł, ale posiadacze kredytów w tej walucie nie mają co liczyć na żadną nową pomoc - wynika z odpowiedzi udzielonej Interii przez Ministerstwo Finansów. Frankowicze zgodnie z rekomendacją resortu zostali wykluczeni z możliwości skorzystania z wakacji kredytowych. To się nie zmieni.

Poniedziałek był kolejnym dniem, w którym za szwajcarską walutę trzeba było zapłacić ponad 5 zł, a frank może być jeszcze droższy, bo tamtejszy bank centralny prawdopodobnie będzie dalej podnosił stopy procentowe, bo nie walczy już z przewartościowanym kursem walutowym.

To zła wiadomość dla osób spłacających kredyty w CHF, gdyż oznacza wyższe raty oraz wyższe zadłużenie pozostałe do spłaty. Duża grupa zaciągała kredyty przy kursie 2-2,5 zł. Teraz frank kosztuje ponad dwa razy więcej.

Wakacje kredytowe nie dla frankowiczów

Słabnący złoty podnosi raty kredytowe, ale frankowicze nie mają co liczyć na dodatkową pomoc, a przypomnijmy, że zgodnie z rekomendacją Ministerstwa Finansów zostali oni wykluczeni z możliwości skorzystania z wakacji kredytowych (mogą z nich skorzystać kredytobiorcy złotowi, niezależnie od dochodów i tego czy ich kredyt ma oprocentowanie zmienne czy stałe).

Reklama

Resort nie widzi powodów dla którego powinno się to zmienić i uzasadnia to tym, że frankowicze mogą iść do sądu.

MF niewzruszone sytuacją frankowiczów

- Sytuacja tzw. kredytów frankowych jest monitorowana w ramach Komitetu Stabilności Finansowej, w skład którego obok Ministerstwa Finansów wchodzą też Narodowy Bank Polski, Komisja Nadzoru Finansowego i Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Członkowie Komitetu uznają problem kredytów frankowych za najistotniejszy dla polskiego systemu finansowego. Rozstrzygnięcia sądów aktualnie orzekających w sprawach mieszkaniowych kredytów walutowych są w zdecydowanej większości korzystne dla kredytobiorców. Wśród spraw wygranych przez klientów przeważają orzeczenia stwierdzające nieważność umowy - napisało Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na pytanie o to, czy w związku z osłabieniem złotego i kursem franka  szwajcarskiego, który przekracza poziom 5 zł, resort rozważa rozszerzenie wakacji kredytowych na posiadaczy kredytów walutowych lub inną, nową formę pomocy tej grupie kredytobiorców.

PiS nie widział ryzyka w kredytach frankowych

Przypomnijmy, że w trakcie procedowania ustawy w Sejmie resort finansów był przeciwny objęciu wakacjami posiadaczy kredytów walutowych. W tym kontekście trzeba także przypomnieć, że Prawo i Sprawiedliwość w przeszłości sprzeciwiało się ograniczaniu udzielania kredytów we frankach argumentując, że nie niosą one ze sobą realnego ryzyka.

W odpowiedzi udzielonej Interii resort tłumaczy, że klienci generalnie spłacają tego typu zobowiązania terminowo, choć w ostatnim okresie wskaźnik w tym zakresie nieznacznie się pogorszył, co można przypisywać sytuacji kwestionowania przez klientów umów kredytowych drogą sądową. To znaczy, że w przypadku wejścia na drogę sądową niektórzy zaprzestają regularnego spłacania kredytu - pisze MF.

I przypomina, że posiadacze kredytów mieszkaniowych, także tych we frankach, w razie problemów ze spłatą mogą skorzystać z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców.

Mimo tego, że kredytów walutowych od dawna w zasadzie się nie udziela, to na koniec ubiegłego roku ich średnia kwota wyniosła 208 tys. zł, ale aż 26 proc. kredytów w tej walucie przekraczało kwotę 500 tys. zł. Do tego blisko 20 proc. walutowych kredytów mieszkaniowych to kredyty o LTV (relacja zadłużenia do wartości nieruchomości) powyżej 100 proc. co oznacza, że mimo kilkunastu lat spłaty kredytobiorcy mają do oddania więcej niż wynosi wartość ich mieszkania.

Monika Krześniak-Sajewicz

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kredyty frankowe | bank | kurs złotego | CHF/PLN | Ministerstwo Finansów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »