Kaczyński zapłacił za przelew 80 zł. Przez internet mógł to zrobić za darmo

Aż 80 złotych musiał zapłacić Jarosław Kaczyński za polecenie przelewu 50 tysięcy złotych na rzecz ukraińskiej armii. Transakcję zlecił w placówce SKOK-u Stefczyka. Koszt mógłby być zredukowany do zera, gdyby zdecydował się na przelew przez internet.

  • Jarosław Kaczyński za polecenie przelewu 50 tysięcy złotych na rzecz ukraińskiej armii zapłacił 80 zł.
  • Przelew był wykonany w placówce SKOK-u Stefczyka.
  • Za samodzielne wykonanie przelewu przez internet prezes PiS nie zapłaciłby wcale.

Jarosław Kaczyński przekazał na rzecz Sił Zbrojnych Ukrainy 50 tysięcy złotych. Tym samym zakończył trwający od 2016 roku spór z Radosławem Sikorskim, który pozwał prezesa PiS za zarzucenie mu "zdrady dyplomatycznej". Ostatecznie, dzięki wpłacie ustalonej kwoty w wymaganym terminie, spór został zażegnany.

Reklama

Przelew w okienku kosztuje

Koniec konfliktu potwierdził na Twitterze sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski, pokazując dowód polecenia przelewu zleconego przez Jarosława Kaczyńskiego. 

Z zamieszczonego zdjęcia można dowiedzieć się kilku faktów. Polecenie przelewu zostało wykonane stacjonarnie, z rachunku Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej im. Franciszka Stefczyka (Kasa Stefczyka), a jego koszt wyniósł 80 zł. 

Jak czytamy w cenniku Kasy Stefczyka, 80 zł to opłata za "polecenie przelewu na rachunek płatniczy/na rachunek inny niż rachunek płatniczy w kwocie pow. 20 000 PLN". Transakcja, choć wykonana na rzecz Banku Ukrainy, nie była przelewem zagranicznym. Numer rachunku odbiorcy wskazuje na Bank Gospodarstwa Krajowego - ukraiński bank centralny otworzył bowiem w BGK specjalny rachunek w polskich złotych przeznaczony do zbieranie funduszy w celu wsparcia ukraińskiej armii.

Prezes PiS nie wykonał więc przelewu zagranicznego, którego to koszt może być wyższy niż w przypadku krajowego. Wysoka opłata wynika więc zarówno z wysokiej wartości transakcji, jak i faktu, że została ona dokonana przy pomocy pracownika SKOK. 

Przelewy przez internet są darmowe

Zlecenie polecenia przelewu w kasie SKOK przez prezesa PiS nie oznacza, że jedynie tam posiada rachunek czy że nie korzysta z bankowości elektronicznej. Jednak niezależnie od tego zapłacił za transakcję znacznie więcej, niż mógłby, gdyby zrobił to elektronicznie. Co więcej, konkurencyjna oferta banków również wygląda w większości korzystniej, jeśli chodzi o zlecenie przelewu w placówce. 

Tak wygląda zestawienie taryf wybranych banków i instytucji: 

Porównanie cenników polecenia przelewu dla kwoty 50 tys. PLN

InstytucjaPrzelew online [PLN]Przelew w placówce [PLN]
PKO BP010 lub 5,99 zł dla rachunków otwartych przez 1.03.2020
Bank Pekao010
ING Bank Śląski 09
mBank06
Bank Millenium011 lub 7,99 dla rachunków otwartych przed 25.04.2022
Santander Bank010
Bank Pocztowy05
Spółdzielcza Grupa 
Bankowa
0,515
SKOK Stefczyka 080 
SKOK Chmielewskiego 04
Poczta Polska -375 (dot. Wpłaty Standard)
  [Dane dla podstawowych
w ofercie rachunków]

Paulina Błaziak

Zobacz również:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Jarosław Kaczyński
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »