Każdy wpisze dłużnika na czarną listę!
Wkrótce praktycznie każdy będzie mógł wpisać nierzetelnego dłużnika na oficjalne czarne listy. Wierzyciele wtórni uzyskają prawo do zamieszczania w big-ach danych o nierzetelnych dłużnikach.
Nie będą przy tym obowiązywać żadne kwoty minimalne. Aby poinformować BIG o niespłaconych długach, wystarczy mieć tytuł wykonawczy, czyli prawomocne orzeczenie sądu lub ugodę z klauzulą wykonalności.
To najważniejsza zmiana w rządowym projekcie nowej ustawy o udostępnianiu informacji gospodarczych, którym zajmowali się wczoraj posłowie z nadzwyczajnej komisji sejmowej.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawo zgłaszania do BIG-ów informacji o niespłaconych długach mają dziś głównie przedsiębiorcy. Mogą podawać dane o nierzetelnych przedsiębiorcach i konsumentach.
Jeśli posłowie zaakceptują zmiany proponowane przez rząd, do big-ów będzie można wpisać informację o każdej wierzytelności stwierdzonej tytułem egzekucyjnym i opatrzonej klauzulą wykonalności.
Oznacza to, że osoby prywatne uzyskają prawo zgłaszania do big-ów nierzetelnych przedsiębiorców - deweloperów, biura podróży czy pracodawców zalegających z wypłatą wynagrodzeń. Na czarne listy będzie można wpisać także osoby prywatne, które nie wywiązały się ze swych zobowiązań. Nie będą w tym wypadku obowiązywać żadne kwoty minimalne.
- Wierzytelności stwierdzone tytułem wykonawczym posiadają najwyższy możliwy walor pewności i wiarygodności - wskazuje Andrzej Kulik z Krajowego Rejestru Długów BIG S.A.
- Co istotne, z dopisania dłużnika na podstawie orzeczenia sądu z tytułem wykonawczym będą mogli skorzystać także przedsiębiorcy i wówczas nie obowiązuje kwota minimalna - dodaje.
Ewa Grączewska-Ivanova - Więcej: Gazeta Prawna 10.09.2009 (177) - str. 8
Czytaj również: