Kłopoty olbrzymów
Lloyd`s może nie zdołać wypłacić do 15 listopada odszkodowań za straty w World Trade Center. Zamachy w Nowym Jorku przyczyniły się też do spadku zysku giganta amerykańskich ubezpieczeń - AIG.
Do połowy przyszłego miesiąca, kiedy upływa termin wypłat odszkodowań za straty po wrześniowych zamachach na Nowy Jork, brytyjski syndykat ubezpieczeniowy Lloyd`s nie zdoła wypłacić swym klientom całości kwoty 3,75 mld funtów (5,4 mld dolarów) - informuje Financial Times. Według gazety Lloyd`s będzie musiał podnieć kapitały własne lub zaciągnąć kredyt, aby móc wywiązać się ze wszystkich swych zobowiązań.
Z kolei skutkiem wypłaty odszkodowań za atak na World Trade Center jest pierwszy od dwóch lat spadek zysku AIG, największego amerykańskiego ubezpieczyciela, który za trzeci kwartał tego roku wyniósł 326,8 mln dolarów, aż o 81 proc. mniej niż w tym samym okresie minionego roku. Wypłaty wyniosły 2,29 mld dolarów. Do zmniejszenia zysku przyczyniły się też też nierentowne inwestycje i zapłata za nabycie American General Corp. za 23 mld dolarów.
AIG jest na tyle dużą firmą, że poradzi sobie i z WTC, i z bessa na giełdzie - twierdził przed ogłoszeniem kwartalnych wyników Paul Raman, analityk z Glenmede Trust. Po ogłoszeniu raportu finansowego kurs akcji ubezpieczyciela spadł jednak o 1,10 dolara do poziomu 82,60 dolarów.
Mimo wszystko osiągnęliśmy przyzwoity wzrost i rentowność w zasadniczej działalności - uważa Maurice Greenberg, prezes AIG. Istotnie, zysk operacyjny - czyli z działalności ubezpieczeniowej, bez zysków z inwestycji - wzrósł i wyniósł 1,92 mld dolarów, czyli 0,72 dolara na akcję. Analitycy spodziewali się 0,54 dolara na akcję.