Kredyty hipoteczne: Kolejne miesiące zapowiadają się ciekawie
W listopadzie 2021 r. o kredyt mieszkaniowy wnioskowało łącznie 36,08 tys. potencjalnych kredytobiorców, to spadek o 7,4 proc. w porównaniu do poprzedniego miesiąca, kiedy to takich wniosków złożono łącznie 38,96 tys. - wynika z danych Biura Informacji Kredytowej (BIK).
Jednocześnie w stosunku do listopada ubiegłego roku odnotowano wzrost wniosków o 13,8 proc. Rok wcześniej o kredyt hipoteczny wnioskowało 31,71 tys. potencjalnych kredytobiorców.
Średnia wartość wnioskowanego kredytu w listopadzie br. wyniosła prawie 338 tys. zł i była wyższa o 12,6 proc. w relacji do wartości z listopada 2020 r. Wzrost wartości to, według BIK, wynik coraz wyższych cen nieruchomości.
BIK zwraca uwagę, że pomimo nadal dużego optymizmu panującego na rynku kredytów mieszkaniowych, od szczytu w marcu br. mamy comiesięczny spadek liczby wnioskodawców w ujęciu miesiąc do miesiąca.
"W październiku doszedł jeszcze jeden negatywny czynnik, który w mojej opinii w sposób istotny może ochłodzić popyt na kredyty mieszkaniowe, a jest nim podwyżka stóp procentowych. Uważam, że jest to dopiero początek serii podwyżek. Wyższe stopy procentowe spowodują wyższą ratę odsetkową, a tym samym negatywnie wpłyną na zdolność kredytową potencjalnego kredytobiorcy" - powiedział cytowany w komunikacie prof. Waldemar Rogowski, główny analityk BIK.
"Dwie podwyżki stóp procentowych zwiększyły wysokość raty o około 16-18 proc. obniżając zdolność kredytową. Kolejne miesiące będą więc bardzo ciekawe na rynku kredytów mieszkaniowych. Należy pamiętać, że ewentualny spadek popytu na kredyty mieszkaniowe znajdzie swoje odzwierciedlenie w akcji kredytowej po około dwóch miesiącach" - dodaje.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami