Marek Magierowski: Projekt ustawy "frankowej" wkrótce trafi do Sejmu
Prezydencji projekt tzw. ustawy frankowej wkrótce trafi do Sejmu i będzie procedowany - zapowiedział w piątek szef biura prasowego Kancelarii Prezydenta Marek Magierowski. Dodał, że projekt ma jednocześnie ulżyć poszkodowanym frankowiczom i zachować stabilność sektora bankowego.
Magierowski pytany w Polsat News, kiedy projekt może trafić do niższej izby parlamentu, powiedział "już wkrótce, już za chwilę". Podkreślił, że "prezydentowi zawsze zależało na tym, by ten projekt dopracować".
Przypomniał, że projekt ustawy frankowej powstał w styczniu i został skierowany do KNF. "Był szereg uwag, były konsultacje, był zespół ekspertów i ten projekt będzie dopracowany, jest dopracowywany w taki sposób, żeby z jednej strony realizować przyrzeczenie złożone tzw. frankowiczom, żeby im ulżyć - tym osobom, które czują się poszkodowane przez banki, a z drugiej strony - żeby jednak zachować stabilność sektora bankowego" - powiedział.
Jest to "niezwykle delikatna materia", stąd parce nad projektem trwały tak długo - zauważył Magierowski.
Sprawa kredytów frankowych budzi emocje od "czarnego czwartku" 15 stycznia 2015 r., gdy szwajcarski bank centralny (SNB) podjął decyzję o uwolnieniu kursu franka wobec euro, co doprowadziło do paniki na rynku i skokowego umocnienia się szwajcarskiej waluty, m.in. wobec złotego. Spowodowało to, że wielu właścicieli frankowych kredytów hipotecznych znalazło się w niezwykle trudnej sytuacji - wiele z tych kredytów miało w nowej sytuacji wskaźnik LtV przekraczający 100 proc., co oznaczało, że wartość hipoteki była niższa niż wartość kredytu. Wielu kredytobiorców miało też do spłacenia więcej, niż przed laty zaciągnęli.
Problem kredytów walutowych był przedmiotem kontrowersji przez cały 2015 rok, uchwalono m.in. ustawę o utworzeniu funduszu wsparcia dla najgorzej sytuowanych kredytobiorców.
W połowie stycznia br. został przedstawiony prezydencki projekt ustawy "o sposobach przywrócenia równości stron niektórych umów kredytu i umów pożyczki".
Przewidywał przeliczenie walutowego kredytu hipotecznego na złote po "sprawiedliwym" kursie. Zakładał trzy rodzaje restrukturyzacji kredytów: dobrowolną, przymusową i przeniesienie własności nieruchomości w zamian za zwolnienie z długu. Projekt miał obejmować tych kredytobiorców, którzy wzięli walutowe kredyty mieszkaniowe na własne potrzeby. Wykluczał wykorzystujących kredyt w działalności gospodarczej.
W opublikowanej w połowie marca br. opinii KNF bardzo krytycznie oceniła jednak skutki projektu, uznając, że może on "nie tylko zachwiać stabilnością poszczególnych banków, ale również prowadzić do utraty zaufania do systemu bankowego, a w skrajnym scenariuszu spowodować kryzys finansowy".
Pod koniec czerwca br. prezydencki zespół ekspertów przedstawił "prawie ostateczny kształt" kolejnej propozycji ustawodawczej, dotyczącej frankowiczów. W odniesieniu do kredytów walutowych (głównie frankowych) zespół zaproponował takie rozwiązania, jak zwrot części spreadów, cztery warianty "kursu sprawiedliwego" - do wyboru przez kredytobiorcę, przewalutowanie kredytu po obecnym kursie, a także zwrot nieruchomości, na którą został zaciągnięty kredyt.
Pomysły te są krytycznie oceniane przez środowisko bankowców, które ma własne propozycje - Związek Banków Polskich zaproponował np., by wsparcie dotyczyło tylko tych kredytobiorców, których koszty spłaty rat przekraczają 70 proc. dochodów.