Mit bezpłatnego roamingu w UE

Zniesienie opłat roamingowych w UE wielu ludzi uważa za możliwość prowadzenia rozmów telefonicznych we wszystkich krajach UE bez naliczania dodatkowych opłat. Ale są w błędzie, co ich drogo kosztuje.

Od czerwca 2017 r. w Unii Europejskiej zostały właściwie zniesione wyższe niż krajowe opłaty za rozmowy za granicą prowadzone przez telefon komórkowy. Mają kosztować tyle samo, jak gdyby użytkownicy telefonowali w swoim ojczystym kraju.

Jednak kto we własnym kraju korzysta z telefonu komórkowego, by połączyć się z zagranicznym numerem, ten musi liczyć się z dodatkowymi opłatami za rozmowy zagraniczne przewidzianymi przez operatora jego sieci. W Niemczech aktualnie mogą one wynosić nawet 1,49 euro za minutę - jak zbadała Centrala Ochrony Praw Konsumentów Szlezwiku-Holsztyna, radząc, by każdy sprawdził we własnej umowie, ile płaci za rozmowy z zagranicznymi abonentami.

Reklama

Beztroscy abonenci

Problem polega na tym, że wielu konsumentów nie jest świadomych tego, że jest istotna różnica między rozmowami prowadzonymi podczas pobytu za granicą (roaming) a rozmowami prowadzonymi z domu za granicę. Udowadnia to ankieta instytutu Forsa na ten temat, której przeprowadzenie zleciła Centrala Ochrona Praw Konsumentów.

Prawie co czwarty ankietowany podał, że w ciągu ubiegłych 12 miesięcy prywatnie telefonował z Niemiec za granicę. Połowa (52 proc.) była przekonana, że zniesienie opłat roamingowych odnosi się także do rozmów z Niemiec z abonentami zagranicznymi.

"Niewspółmiernie droższe"

Parlament Europejski w listopadzie 2017 zaproponował, aby regulacja unijna ws. roamingu objęła zarówno telefonię komórkową, jak i stacjonarne sieci w innych krajach członkowskich UE. Zdaniem PE, połączenia wewnątrz Europy nie powinny być "niewspółmiernie droższe" niż rozmowy krajowe. Jeżeli nastąpi takie uzgodnienie, regulacja ta zostałaby włączona do europejskiego kodeksu komunikacji elektronicznej, o którym rozmawia się obecnie w UE.

Organizacje konsumenckie radzą, by osoby, które często i dużo dzwonią za granicę, u swojego operatora sieci komórkowej zapytały o opcję zagraniczną lub wyszukały sobie kilku tanich operatorów telefonii internetowej. Jeżeli ktoś ma nieograniczony dostęp do internetu, najprostszym rozwiązaniem jest telefonowanie przez komunikatory, będące praktycznymi aplikacjami na smartfonach.

Jak wynika z ankiety instytutu Forsa, 70 proc. konsumentów wybierających numery stacjonarne lub komórkowe za granicą uiszcza normalne opłaty za połączenia zagraniczne.

Małgorzata Matzke (afpd), Redakcja Polska Deutsche Welle

Pobierz za darmo program PIT 2017

Deutsche Welle
Dowiedz się więcej na temat: roaming | rozmowy telefoniczne | telefonia komórkowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »