Na grób w tym mieście wydasz więcej. Opłata komunalna wzrosła po raz pierwszy od 2022 r.

Po utracie bliskiej osoby odczuwamy nie tylko ciężar emocjonalny, lecz również finansowy. Łączna suma kosztów, na które składa się m.in. wyprawienie i zorganizowanie pogrzebu oraz stypy, a także postawienie nagrobka i regularne uiszczanie opłat administracyjnych, może się okazać przytłaczająca dla portfela żałobnika. Na jeszcze większe wydatki muszą się przygotować gdańszczanie. Jak informuje serwis trojmiasto.pl, chodzi o wzrost jednorazowej opłaty eksploatacyjnej przy tradycyjnych pogrzebach w Gdańsku.

Z informacji przekazanych przez lokalny serwis wynika, że administracją wszystkich cmentarzy w Gdańsku od lat zajmuje się przedsiębiorstwo Zieleń. Od 19 lipca wzrosła wysokość jednorazowej opłaty eksploatacyjnej przy tradycyjnych pogrzebach w Gdańsku - z 2436 zł do 3183 zł.  

Zdaniem przedstawicieli branży pogrzebowej, to jedna z najwyższych stawek z kraju. Z takim stwierdzeniem nie zgadzają się tamtejsi urzędnicy, wyjaśniając m.in., że cmentarze działają na zasadzie samofinansowania, a każde miasto wprowadza swoje własne opłaty, których nie powinniśmy porównywać wyłącznie z powodu nazwy.

Reklama

Podwyżka opłaty za grób w Gdańsku. Na co przeznaczane są pieniądze?

Portal podaje, że obowiązujący od piątku wzrost jednorazowej opłaty eksploatacyjnej wynika z nowej, obowiązującej od 2023 r. umowy, zawartej na cztery lata pomiędzy przedsiębiorstwem a gdańskimi nekropoliami. Podkreślono, że nowy kontrakt opiewa na znacznie wyższą kwotę niż ten, który obowiązywał w latach 2019-2023 - konkretnie o 23,7 mln zł więcej

Patryk Rosiński, rzecznik Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, powiedział w rozmowie z serwisem, że w Gdańsku obowiązuje "zasada samofinansowania cmentarzy komunalnych". - Oznacza to, że w celu umożliwienia sfinansowania potrzeb cmentarzy komunalnych opłata eksploatacyjna musi być pobierana przy każdym pochówku. Z opłat tych finansowane są wszystkie prace realizowane na cmentarzach komunalnych - wyjaśnił rzecznik. Dodał, że chodzi m.in. o wymianę ogrodzeń czy remonty chodników. 

Patryk Rosiński uzasadnił podwyżkę opłaty nie tylko tym, że wzrosły ceny usług oraz materiałów, lecz również wzrostem wynagrodzeń osób pracujących na cmentarzach. Nie bez znaczenia pozostaje to, że pięć z dziewięciu cmentarzy to obiekty zabytkowe, które wymagają profesjonalnego podejścia. 

Jak jest w innych miastach? Nie powinniśmy porównywać tych opłat

Opłata eksploatacyjna wzrosła po raz pierwszy od 2022 r. Wówczas wynosiła 2436 zł. Teraz, od 19 lipca, trzeba zapłacić już 3183 zł. Z przygotowanego przez lokalny serwis zestawienia wynika, że w Gdyni taka opłata wynosi 1050 zł, a w Sopocie - w zależności od cmentarza - od 1620 do 1800 zł.  

Jednak, zdaniem urzędników, tych kwot nie należy porównywać. - Każda gmina ma prawo do ustalania we własnym zakresie wysokości, składowych i nazewnictwa opłat komunalnych. Nie można zatem wprost porównywać opłat stosowanych w poszczególnych miastach, sugerując się wyłącznie ich nazwą - powiedział rzecznik Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, którego słowa przytacza trojmiasto.pl.  

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: grób | opłaty | pogrzeb
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »