Najemca z psem na przegranej pozycji
Niełatwe zadanie czeka właściciela czworonoga, który zapragnie wynająć dom pod Warszawą. Jeszcze trudniej będzie miał ten, kto zwierząt posiada więcej. Pośrednicy załamują ręce, właściciele mówią stanowcze: nie.
Spośród 50 wybranych ogłoszeń domów przeznaczonych na wynajem, położonych w odległości do 25 km od stolicy, w cenie nieprzekraczającej 2500 zł za miesiąc, jedynie dwóch właścicieli wzięło pod uwagę możliwość wynajęcia nieruchomości osobom posiadającym psy.
Podstawowym kryterium zgody była ilość, wielkość oraz rasa. Zatem, o ile przewodnik dwóch yorków miał jeszcze szansę na wynajem, to już opiekun trzech owczarków niemieckich mógł pożegnać się z nadzieją na zamieszkanie w oferowanym domu.
Co ciekawe, odpowiedzi odmowne pojawiały się zarówno w przypadku lokali odświeżonych, o wyższym standardzie, jak i tych do lekkiego remontu. Obawy budziły przede wszystkim wizje zniszczonego ogrodu, drzwi i podłóg. Nie przekonywały propozycje wpłaty podwójnej kaucji, odświeżenia lokum na koszt własny czy oferta długoterminowego najmu.
Taki stan rzeczy może poważnie rozczarować każdą osobę posiadającą zwierzęta, która pragnąc wynająć dom pod Warszawą, spotka się z całym szeregiem odpowiedzi negatywnych. Trudno jednak dziwić się właścicielom, którzy inwestując w nieruchomość, obawiają się strat finansowych. Zniszczone drzwi czy podłogi wymagają bowiem nie tylko nakładu z tytułu zakupu materiałów, ale także opłacenia ekipy remontowej i poświęcenia czasu na naprawy.
Z drugiej strony, żadna z wynajmujących lokal osób nie ma gwarancji, iż podobnego rodzaju uszkodzenia nie zostaną dokonane przed dwunożnych najemców.
Jedyną nadzieją dla właścicieli czworonogów, poszukujących domu na wynajem, pozostaje więc znalezienie nieruchomości niewykończonej lub do remontu, której stan zniechęca innych klientów i skłania właściciela do kompromisowego wyboru najemcy.
Dobrym pomysłem jest także poszukiwanie siedlisk, z reguły nie reprezentujących wysokiego standardu wykończenia a często wymagających renowacji. Wyręczenie właściciela z części robót może sprawić, że zacznie on spoglądać nieco przychylniejszym okiem na czworonożnych lokatorów.
Autor: Olga Krawczyk
Dane zgromadził: www.komfortpr.pl