Najnowsza wersja o PPK gotowa

Ministerstwo Finansów opublikowało nową wersję projektu ustawy o Pracowniczych Planach Kapitałowych (PPK) z kilkoma dużymi zmianami. Ostateczna wersja będzie gotowa w połowie czerwca.

Najważniejsza zmiana dotyczy obniżenia składki do PPK płaconej przez najmniej zarabiających. W przypadku osób z dochodami poniżej płacy minimalnej (dziś jest to 2100 zł brutto) składka wyniesie 0,5 proc. (w poprzedniej wersji projektu wszyscy pracownicy, bez względu na zarobki, mieli wpłacać co najmniej 2 proc.), a dopłaty ze strony pracodawcy i budżetu państwa będą takie same jak wcześniej proponowane.

Tym samym potwierdziły się informacje Interii: już dwa tygodnie temu pisaliśmy, że składka dla najniżej zarabiających zostanie obniżona do 0,5 proc., a brana pod uwagę była nawet obniżka do zera.

Reklama

W ustawie będzie zapisane prawo pracownika z zarobkami poniżej płacy minimalnej do obniżenia składki po swojej stronie do 0,5 proc., ale jeśli będzie chciał, będzie mógł ją płacić w normalnym wymiarze.

- Ta zmiana uwzględnia postulat NSZZ Solidarność i mam nadzieję, że związki zawodowe ją poprą. Chodziło o to, żeby najniżej zarabiający nie byli wykluczani z możliwości oszczędzania w PPK ze względu na zbyt wysoko, jak na ich sytuację materialną, ustawiony próg minimalnej składki. Według szacunków to grupa około 15 proc. pracowników, którzy mieliby problemy z opłacaniem składki w pierwotnie proponowanej wysokości. Według zaproponowanych zmian będą mogli płacić niższą składkę, bez utraty dopłat po stronie pracodawców i budżetu - tłumaczy Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju i jednocześnie główny architekt systemu PPK.

Przypomnijmy, że zgodnie z założeniami ustawy wpłata wnoszona przez pracownika ma wynosić 2 proc., a przez pracodawcę 1,5 proc., z możliwością zwiększenia po obu stronach.

W nowej wersji projektu znajduje się zapis podkreślający, że są to środki prywatne uczestników PPK. Z kolei z budżetu uczestnik ma dostawać 250 zł opłaty powitalnej i potem co roku po 240 zł.

W nowej wersji projektu znalazł się też zapis, który jasno mówi o tym, że PPK mają charakter prywatny. Obawy o to czy nie podzielą one losów systemu OFE, rozmontowanego przez koalicję PO-PSL, przewijały się nie tylko w oficjalnych opiniach do projektu, ale także w licznych komentarzach przyszłych uczestników. Dlatego nowe zapisy mają jeszcze bardziej podkreślić różnice własności między obydwoma systemami.

Jak podkreśla Paweł Borys i tak wynikało to z samego charakteru PPK, jednak

w toku dyskusji, konsultacji i licznych komentarzy była to najczęściej zgłaszana obawa: czy PPK nie podzielą losów OFE. Taki zapis ma jeszcze bardziej podkreślić różnice z OFE, które stanowiły część systemu ubezpieczeń społecznych i były środkami państwowymi.

- Zapis zawarty wprost w ustawie zwiększy pewność i poczucie bezpieczeństwa przyszłych uczestników PPK, że zgromadzone w nich środki są prywatne - mówi prezes PFR.

Nowa wersja projektu ma być jeszcze bardziej przyjazna dla pracodawców, bo przenosi część obowiązków na instytucje finansowe prowadzące PPK. Zrezygnowano z zapisu o odpowiedzialności karnej dla pracodawców zniechęcających pracowników do uczestnictwa w PPK, ponowny automatyczny zapis będzie odnawiany co 4 lata, a nie jak wcześniej planowano co 2 lata. Pracownik będzie automatycznie zapisywany do PPK, ale ma możliwość rezygnacji.

Do prowadzenia planów kapitałowych, oprócz TFI będą dopuszczone także PTE oraz zakłady ubezpieczeń.

Dużo mocniej doregulowano też politykę inwestycyjną, w nowej wersji projektu są konkretne limity dostosowane do wieku uczestnika. Podniesione zostały wymogi kapitałowe dla instytucji finansowych prowadzących PPK, co ma zwiększyć ich bezpieczeństwo.

To jest nowy projekt ustawy o PPK, ale będzie on jeszcze skierowany do finalnych konsultacji z partnerami społecznymi i ostateczna wersja będzie gotowa 14 czerwca.

Wcześniej, 30 maja odbędzie się jeszcze jedno posiedzenie Rady Dialogu Społecznego.

- Zasadniczym założeniem prac nad projektem PPK jest akceptacja społeczna, zarówno ze strony organizacji reprezentujących pracowników oraz organizacji zrzeszających pracodawców. Publikacja nowej wersji projektu ułatwi konsultacje, bo w wielu miejscach uwzględnia wcześniejsze postulaty - mówi Paweł Borys.

Pracownicze Plany Kapitałowe będą systemem dobrowolnym i prywatnym. Mają podnieść poziom oszczędności emerytalnych Polaków. Według szacunków, stopa zastąpienia czyli wysokość przyszłej emerytury w relacji do ostatniego wynagrodzenia, będzie coraz niższa, a w przypadku dzisiejszych 30 latków wyniesie około 30 proc.

Jednocześnie dane pokazują, że coraz większa grupa, bo blisko 80 proc. gospodarstw domowych ma już nadwyżkę dochodów nad wydatkami, co pokazuje, że mają z czego oszczędzać.

Monika Krześniak-Sajewicz

.....................................

W ubiegły czwartek resort finansów informował, że w przyszłym tygodniu zostanie opublikowany projekt ustawy o Pracowniczych Planach Kapitałowych po poprawkach, które zostały naniesione w wyniku konsultacji publicznych. Przedstawiony w połowie lutego w MF projekt zakładał utworzenie prywatnego, dobrowolnego systemu gromadzenia oszczędności emerytalnych. W program mają być zaangażowane państwo, pracodawcy i pracownicy.

Zapowiedziane przez MF zmiany zawarto w dokumencie opublikowanym na stronie Rządowego Centrum Legislacji. Najważniejsze z nich przedstawił w sobotę podczas debaty na konferencji WallStreet w Karpaczu prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys.

"W nowym projekcie uregulowana została polityka inwestycyjna funduszy inwestycyjnych w ramach PPK zwiększająca bezpieczeństwo gromadzonych środków" - powiedział Borys."Wprowadzamy ogólne limity inwestycyjne, nie chcemy, żeby ustawa o PPK była w tym zakresie przeregulowana" - dodał.

Projekt przewiduje ograniczania poziomu ryzyka inwestycyjnego w zależności od wieku uczestnika PPK poprzez prowadzenie tzw. polityki inwestycyjnej funduszu zdefiniowanej daty.

W zależności od okresu do momentu przejścia na emeryturę, różny będzie poziom środków znajdujących się w posiadaniu uczestnika programu, które będą mogły być inwestowane w akcje. "Przykładowo projekt zakłada, że aktywa osoby na 30 lat przed emeryturą będą mogły być inwestowane w akcje w części od 50 do 70 proc." - zapowiedział prezes PFR.

Zgodnie z projektem umowę o zarządzanie PPK będzie musiała zawrzeć firma zatrudniająca co najmniej jedną osobę. Według resortu finansów ma to gwarantować powszechność systemu. "Umowa o zarządzanie PPK ma być zawierana z instytucją finansową (...), tj. odpowiednio z TFI, zakładem ubezpieczeń, PTE lub pracowniczym towarzystwem emerytalnym" - napisano w uzasadnieniu do projektu.

Uczestnik systemu będzie wpłacał do PPK 2 proc. wynagrodzenia, a firma zatrudniająca - 1,5 proc. Osoby uzyskujące wynagrodzenia na poziomie niższym od minimalnego (tj. 2 100 zł w warunkach 2018 r.), będą mogły płacić niższą składkę - nie miej jednak niż 0,5 proc. wynagrodzenia. Dodatkowa składka w przypadku pracodawcy będzie mogła wynieść 2,5 proc., a w przypadku pracownika do 2 proc.

W projekcie napisano wprost - z pewnym zastrzeżeniem - że "środki gromadzone w ramach PPK stanowią prywatną własność uczestnika PPK".

Ministerstwo finansów chce zachęcić do oszczędzania w PPK proponując m.in. coroczne dopłaty do rachunku uczestnika w PPK w wysokości 240 zł - po spełnieniu określonych warunków. Przewidziano też jednorazową wpłatę powitalną - 250 złotych.

Zgodnie z projektem łączna wartość inwestycji w aktywa denominowane w walutach obcych nie będzie mogła przekroczyć 30 proc. wartości aktywów funduszu inwestycyjnego lub funduszu emerytalnego. Projekt znosi ograniczenia co do stosowania tzw. krótkiej sprzedaży i inwestycji w metale, wprowadza możliwość inwestowania w towarowe instrumenty pochodne, umożliwia lokowanie części aktywów w produkty oparte o nieruchomości, fundusze venture capital, private equity i fundusze inwestycyjne stosujące strategie absolutnej stopy zwrotu. W wymienione wyżej inwestycje będzie można zaangażować najwyżej 10 proc. aktywów.

Podniesione zostały wymogi bezpieczeństwa dla instytucji finansowych zarządzających PPK.

Muszą mieć m.in. kapitał własny w wysokości co najmniej 25 mln zł, w tym co najmniej 10 mln zł w bezpiecznych środkach płynnych, czy co najmniej 3-letnie doświadczenia w zakresie zarządzania funduszami inwestycyjnymi, funduszami inwestycyjnymi otwartymi, funduszami emerytalnymi lub OFE.

W projekcie zdecydowano, że łączny górny limit wysokości kosztów zarządzania PPK nie może być wyższy niż 0,6 proc. aktywów netto funduszu lub subfunduszu w skali roku.

Wynagrodzenie za zarządzanie nie będzie mogło być wyższe niż 0,5 proc. wartości aktywów netto funduszu w skali roku, w części przypadającej na PPK. Instytucja finansowa będzie mogła pobrać wynagrodzenie za osiągnięty wynik ("success fee") w wysokości maksymalnie 0,1 proc. wartości aktywów netto funduszu w skali roku. Warunkiem takiego wynagrodzenia będzie wypracowanie dodatniej stopy zwrotu nie niższej od stopy referencyjnej.

Instytucje finansowe będą wnosić opłatę za utworzenie i prowadzenie portalu PPK (opłata wstępna) oraz opłatę za udział w portalu PPK (opłata roczna). W projekcie zaznaczono, że "operator portalu nie może osiągać zysku z tytułu wniesionej na jego rzecz opłaty wstępnej i opłaty rocznej".

Opłata wstępna ma być nie wyższa niż 750 tys. zł w odniesieniu do jednej instytucji finansowej, a opłata roczna ma być nie wyższa niż 0,075 proc. aktywów zgromadzonych w PPK zarządzanych przez instytucje finansowe umieszczone w ewidencji PPK.

Projekt umożliwia jednorazowe wykorzystanie środków zgromadzonych w PPK na sfinansowanie wkładu własnego przy zakupie mieszkania lub budynku mieszkalnego (z obowiązkiem ich zwrotu), umożliwia wykorzystania części (do 25 proc.) środków zgromadzonych w PPK w związku z trwałą niezdolnością do pracy lub poważnym zachorowaniem (bez obowiązku zwrotu). Uregulowano zasady podziału środków zgromadzonych w PPK po śmierci uczestnika (dziedziczenie) oraz zasad wypłaty środków zgromadzonych w PPK po osiągnięciu 60 roku życia.

 
Program ma być realizowany etapowo. 
- Firmy zatrudniające co najmniej 250 osób mają tworzyć PPK od 1 stycznia 2019 r.; 
- zatrudniające co najmniej 50 osób - od 1 lipca 2019 r.;
- zatrudniające co najmniej 20 osób - od 1 stycznia 2020 r.;
- zatrudniające co najmniej 1 osobę - od 1 lipca 2020 r. 

Zgodnie z założeniami MF, projekt ma realizować założenia przedstawione w ramach Programu Budowy Kapitału. Jego celem jest: zwiększenie stopy oszczędności Polaków oraz zmniejszenie luki w poziomie dochodów pomiędzy okresem aktywności zawodowej a okresem emerytalnym, zwiększenie stopy inwestycji, przyspieszenie rozwoju lokalnego rynku kapitałowego.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: PPK
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »