Netto wycofuje ze sprzedaży produkty pochodzenia rosyjskiego oraz białoruskiego
Jak ustalił portal wiadomoscihandlowe.pl, sieć dyskontów Netto zdecydowała się na wycofanie ze sprzedaży produktów pochodzenia rosyjskiego oraz białoruskiego. W ten sposób detalista chce okazać swoją solidarność z Ukrainą.
Wojna na Ukrainie. Czwarta doba rosyjskiej inwazji (na żywo)
Informację tę potwierdziło nam biuro prasowe Netto Polska. Tym samym rośnie grono firm, które zareagowały w ten sposób na rosyjską (przy wsparciu Białorusi) napaść na Ukrainę. Wcześniej na podobny krok zdecydował się e-sklep z żywnością Barbora, quick commerce'owa platforma Lisek, jak również sieć marketów budowlanych Hipper.pl.
Portal wiadomoscihandlowe.pl rozesłał w sobotę do kilkunastu sieci handlowych obecnych w Polsce pytania o to, czy zamierzają wycofać ze sprzedaży produkty pochodzenia rosyjskiego i białoruskiego. O tym, jakie stanowisko zajmą poszczególni detaliści i hurtownicy, będziemy informować na bieżąco.
Przypomnijmy, że akcja bojkotu rosyjskiej i białoruskiej żywności (a także innych produktów) rozkręciła się już mocno w Estonii. Największe sieci handlowe działające na tamtejszym rynku, takie jak Selver, Coop, Rimi, Prisma i Maxima, całkowicie zbanowały wyroby pochodzące z Rosji. Część z tych sieci podobnie postąpiła w przypadku produktów białoruskich.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Bojkot rosyjskich produktów? Tak je rozpoznasz
Wycofanie ze sprzedaży towarów pochodzących z krajów-agresorów to kolejny krok podjęty przez Netto na rzecz wsparcia Ukraińców i Ukrainek. Wcześniej dyskonter ogłosił obniżkę cen czterdziestu codziennych, podstawowych produktów o 30 proc. w sklepach zlokalizowanych niedaleko wschodniej granicy. Z promocji skorzystać mogą wszyscy klienci.
- Jesteśmy poruszeni sytuacją na Ukrainie i wyrażamy pełną solidarność z naszymi wschodnimi sąsiadami - zapewnia Netto Polska.
Dyskontowa sieć nawiązała też współpracę z Caritas Polska i przekazała organizacji środki higieny osobistej, żywność z długim terminem przydatności do spożycia, koce, kołdry i ręczniki na rzecz wsparcia obywateli Ukrainy. Już wkrótce produkty te trafią do magazynu Caritas w Przemyślu i zostaną przekazane potrzebującym.
Paweł Jachowski
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
Zobacz również: