Nie będzie egzekucji i pożyczek zabezpieczonych nieruchomościami

Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że tarcza antykryzysowa 3.0 wprowadziła istotne zmiany dla właścicieli nieruchomości. Akt ten obowiązuje od połowy maja i wszystkim znane są przewidziane w nim zmiany dla przedsiębiorców. Aspekt nieruchomości był jednak kompletnie pomijany we wszelkich doniesieniach medialnych. Co zatem warto wiedzieć? Na to pytanie odpowiada Robert Tomaszewski, prezes zarządu w firmie Saveinvest Sp. z o.o.

Niemożliwa egzekucja z nieruchomości

Pierwszą istotną zmianą jest dodanie do ustawy - Kodeks postępowania cywilnego - art. 9521. Zgodnie z jego przepisami termin licytacji lokalu mieszkalnego lub nieruchomości gruntowej zabudowanej budynkiem mieszkalnym, które służą zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych dłużnika,  wyznacza się na wniosek wierzyciela. Wierzyciel może jednak złożyć takie podanie tylko wtedy, gdy wysokość egzekwowanej należności głównej stanowi co najmniej równowartość jednej dwudziestej części sumy oszacowania - wyjaśnia Robert Tomaszewski.

Co to oznacza?

Oznacza to, że w odniesieniu do mieszkania wartego 300 000 złotych egzekucja będzie mogła zostać przeprowadzona, jeżeli wierzytelność opiewa na kwotę co najmniej 15.000 złotych. Tego przepisu nie stosuje się tylko w sytuacji, w której należność przysługuje Skarbowi Państwa, wynika z wyroku wydanego w postępowaniu karnym lub mimo niespełnienia warunków przewidzianych w tych przepisach zgodę na wyznaczenie terminu licytacji wyraził dłużnik, do którego nieruchomość należy, albo sąd. Przy czym sąd wyrazi zgodę na wyznaczenie terminu licytacji, jeżeli przemawia za tym wysokość i charakter dochodzonej należności lub brak możliwości zaspokojenia wierzyciela z innych składników majątku dłużnika.

Reklama

Zakaz przewłaszczenia na zabezpieczenie

Drugą istotną zmianą wprowadzoną przez tarczę antykryzysową 3.0 jest zakaz przewłaszczenia na zabezpieczenie. Do tej pory popularnym zabezpieczeniem pożyczek były nieruchomości. W Polsce pojawił się jednak proceder lichwiarskich pożyczek. Pożyczkobiorcy podpisywali umowę, a potem okazywało się, że poza kwotą główną zobowiązania muszą oddać spore pieniądze tytułem odsetek i prowizji. Ofiarą takich wyłudzeń stawali się najczęściej ludzie, którzy nie czytali otrzymywanych umów. Właśnie dlatego, w trudnym dla wszystkich momencie epidemii postanowiono (przynajmniej częściowo) rozprawić się z lichwiarskimi pożyczkami - stwierdza Robert Tomaszewski.

Zmiany w Kodeksie cywilnym

Tarcza antykryzysowa 3.0 wprowadziła do ustawy - Kodeks cywilny - nowy art. 3871. Zgodnie z jego przepisami umowa, w której osoba fizyczna zobowiązuje się do przeniesienia własności nieruchomości służącej zaspokojeniu jej potrzeb mieszkaniowych, w celu zabezpieczenia roszczeń wynikających z tej lub innej umowy niezwiązanej bezpośrednio z działalnością gospodarczą lub zawodową tej osoby jest nieważna w trzech sytuacjach. Po pierwsze, gdy wartość nieruchomości jest wyższa niż wartość zabezpieczanych tą nieruchomością roszczeń pieniężnych powiększonych o wysokość odsetek maksymalnych za opóźnienie od tej wartości za okres 24 miesięcy. Po drugie, gdy wartość zabezpieczanych tą nieruchomością roszczeń pieniężnych nie jest oznaczona. Po trzecie natomiast, gdy zawarcie tej umowy nie zostało poprzedzone dokonaniem wyceny wartości rynkowej nieruchomości przez biegłego rzeczoznawcę.

Konsekwencje zmian

Teoretycznie zmiany są bardzo korzystne dla dłużników. Mogą mieć bowiem pewność, że ich nieruchomość nie zostanie zlicytowana z powodu niewielkiego długu albo lichwiarskiej pożyczki. Nie będą zatem bezdomni tylko dlatego, że zdecydowali się na niewielki kredyt, a potem go nie spłacili albo nieuważnie czytali umowę. Z drugiej jednak strony takie rozwiązanie może zniechęcić banki do udzielania pożyczek. Do tej pory Polacy chętnie brali kredyty na różne cele - na remont mieszkania, na wakacje, na wesele i inne potrzeby. Nie prezentowali przy tym szczególnie wysokich przychodów, ale zabezpieczeniem spłaty było mieszkanie, działka albo dom. Nowe przepisy, wprowadzone tarczą antykryzysową, skutecznie zablokują im taką możliwość. Różnorodne inwestycje będzie trzeba więc finansować w inny sposób.

Saveinvest
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »