Niedozwolone zmiany oprocentowania kredytów

Bank może udzielić kredytu o zmiennej stopie oprocentowania, jednak aby takie postanowienie w umowie było skuteczne, musi jednoznacznie określać konkretne okoliczności, od jakich zmiana ta jest uzależniona. O niedozwolonym charakterze tego typu klauzuli przesądza fakt, iż bank zastrzega sobie jedynie możliwość zmiany oprocentowania. Stwierdził tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 21 grudnia 2011 r. (sygn. akt I CSK 310/11).

Bank może udzielić kredytu o zmiennej stopie oprocentowania, jednak aby takie postanowienie w umowie było skuteczne, musi jednoznacznie określać konkretne okoliczności, od jakich zmiana ta jest uzależniona. O niedozwolonym charakterze tego typu klauzuli przesądza fakt, iż bank zastrzega sobie jedynie możliwość zmiany oprocentowania. Stwierdził tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 21 grudnia 2011 r. (sygn. akt I CSK 310/11).

Niedozwolone zmiany oprocentowania kredytów

Orzeczenie to potwierdza słuszność roszczeń wysuwanych przez tysiące osób, którym banki podwyższały oprocentowanie według swobodnego uznania, opierając się jedynie na ogólnie określonych parametrach finansowych.


Wymogi ustawowe

Umowa kredytu powinna określać w szczególności wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany. Przy czym w razie stosowania zmiennej stopy oprocentowania należy określić w umowie warunki jej zmiany. Wynika tak z art. 69 ust. 2 pkt 5 i art. 76 ustawy Prawo bankowe.

Reklama

Oznacza to, że choć zmienna stopa oprocentowania kredytu jest prawnie dopuszczalna i zwykle w praktyce stosowana, to jednak zmiana oprocentowania kredytu nie może być pozostawiona dowolnej ocenie banków. Jedna ze stron umowy, czyli w tym wypadku bank, nie może mieć pozostawionej niemal wolnej ręki w zakresie zmiany jej warunków. W przypadku kredytów gospodarczych tego rodzaju postanowienia byłyby sprzeczne z naturą umowy gospodarczej i zasadą słuszności kontraktowej (por. uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 22 maja 1991 r., sygn. akt III CZP 15/91).

Podobnie Sąd Najwyższy wypowiedział się w uchwale składu 7 sędziów z dnia 6 marca 1992 r. (sygn. akt III CZP 114/91). Stwierdził, że zasady słuszności, w tym przede wszystkim zasada równości stron stosunku obligacyjnego, wymagają, aby regulaminy i umowy bankowe wskazywały konkretne okoliczności, przy zaistnieniu których wysokość oprocentowania może być zmieniona, co również umożliwi weryfikację tych zmian przez kredytobiorcę.


Ochrona konsumentów

Powyższe regulacje i orzeczenia dotyczą wszelkich umów kredytowych. Natomiast umowy zawierane z konsumentami przy wykorzystaniu wzorca umownego winny spełniać dodatkowe wymagania określone w Kodeksie cywilnym. Chodzi o przepisy chroniące słabszych uczestników obrotu przed rażąco niekorzystnymi dla nich postanowieniami umowy. Przykładowo, za niedozwolone uznaje się postanowienia przyznające kontrahentowi konsumenta uprawnienie do dokonywania wiążącej interpretacji umowy (art. 3853 pkt 9 K.c.), a taka sytuacja ma miejsce, jeżeli bank zastrzega sobie możliwość zmiany oprocentowania w razie zaistnienia ogólnie i mało precyzyjnie określonych przesłanek.

Brak precyzyjnego określenia przesłanek zmiany oprocentowania kredytu w każdym przypadku ocenić należy jako rażąco naruszający interesy konsumentów oraz sprzeczny z dobrymi obyczajami. Zmiana stopy procentowej kredytu zależeć powinna od zaszłości obiektywnych, a nie od subiektywnej decyzji banku udzielającego kredytu. Nieprecyzyjne i niejednoznaczne sformułowanie przesłanek zmiany wysokości oprocentowania jednostronnie preferuje interes przedsiębiorcy (banku), który taki instrument pozostawia do swojej wyłącznej kompetencji.


Zakazana klauzula

W przywołanym na wstępie postanowieniu z dnia 21 grudnia 2011 r. Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia do rozpoznania skargi kasacyjnej Gospodarczego Banku Spółdzielczego w Barlinku od wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 27 października 2010 r. (sygn. akt VI ACa 775/10), który z kolei oddalił apelację banku od niekorzystnego dlań wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 9 kwietnia 2010 r. (sygn. akt XVII AmC 959/09). Sąd Najwyższy stwierdził, że w postępowaniu sądowym, którego przedmiotem jest abstrakcyjna kontrola klauzuli wzorca umowy, należy ją eliminować w każdym wypadku, gdy jest ona sformułowana niejednoznacznie. Uznał także, iż klauzula zmiennego oprocentowania, którą stosował bank (patrz ramka) jest niewątpliwie niedozwolona przez użycie w niej określenia "może ulec zmianie".

W uzasadnieniu Sąd Najwyższy zarzucił kredytodawcy, że w rezultacie tego niejednoznacznego sformułowania nie jest wiadomo, czy nastąpi zmiana oprocentowania kredytu w razie nawet wystąpienia jednego czy kilku czynników. Nie można również stwierdzić, o ile zmieni się oprocentowanie, skoro omawiana klauzula dotyczy jedynie wzrostu o określoną wartość punktu procentowego wskazanych czynników, nie zawierając informacji o sposobie wyliczenia nowego oprocentowania. Nadto niedozwolony charakter tej klauzuli nie może budzić wątpliwości, skoro nie obliguje banku do obniżki stopy oprocentowania kredytu w wypadku zmiany czynnika bądź czynników na korzyść kredytobiorcy.


Kredytobiorcy, wobec których bank stosował niedozwoloną klauzulę zmiennego oprocentowania, mogą dochodzić zwrotu nadpłaconych rat.


Punktem odniesienia jest stałe oprocentowanie z dnia zawarcia umowy. Wprawdzie - na co zwrócił uwagę SN - samo zastrzeżenie przez bank zmiennej stopy procentowej kredytu nie stanowi niedozwolonej klauzuli wzorca umownego, niemniej sposób określenia przez bank warunków zmiany stopy procentowej kredytu podlega ocenie z punktu widzenia konsumenta. W tym zakresie banki powinny zachować szczególną staranność w odniesieniu do precyzyjnego, jednoznacznego i zrozumiałego dla kontrahenta określenia tych warunków. Pomijając wielość i zmienność czynników (np. stawek WIBOR) należy zauważyć, że w zakwestionowanej klauzuli bank w żaden sposób nie ograniczył możliwości dokonywania zwyżek oprocentowania, jeżeli wystąpiła tylko zmiana o przynajmniej 0,25 punktu procentowego chociażby jednego z tych parametrów. Zabrakło tez ograniczenia co do wysokości wzrostu, konkretyzacji wymienionych czynników i określenia ich relacji.


Inne kwestionowane zapisy

Dla porównania, w innym banku w przypadku umów kredytowych tzw. starego portfela, zastrzeżenie umowne zmiennego oprocentowania brzmiało jeszcze mniej konkretnie. Przedsiębiorca ten zastrzegał, że "zmiana wysokości oprocentowania Kredytu może nastąpić w przypadku zmiany stopy referencyjnej określonej dla danej waluty oraz zmiany parametrów finansowych rynku pieniężnego i kapitałowego w kraju (lub krajach zrzeszonych w Unii Europejskiej), którego waluta jest podstawą waloryzacji".

Niedozwolone postanowienie w sprawie zmiany oprocentowania kredytu:

"Kredyt oprocentowany jest według zmiennej stopy procentowej obowiązującej w okresach, za które naliczane są odsetki. Wysokość ustalonego oprocentowania może ulec zmianie w przypadku zmiany o co najmniej 0,25 punktu procentowego jednego z niżej wymienionych czynników:

1/stawek WIBOR

2/stopy procentowej bonów skarbowych 52-tygodniowych

3/stopy redyskonta weksli NBP

4/stopy procentowej kredytu lombardowego NBP

5/wysokości stopy rezerw obowiązkowych.

Zmiana wysokości oprocentowania następuje z dniem wejścia w życie w bankach Uchwały Zarządu Banku zmieniającej wysokość stopy procentowej."

(oczekuje na wpis do rejestru klauzul zakazanych prowadzonego przez Prezesa UOKiK)


Podstawa prawna

Ustawa z dnia 23.04.1964 r. - Kodeks cywilny (Dz. U. nr 16, poz. 93 ze zm.)

Ustawa z dnia 29.08.1997 r. - Prawo bankowe (Dz. U. z 2002 r. nr 72, poz. 665 ze zm.)


autor: Tomasz Konieczny
Gazeta Podatkowa nr 14 (846) z dnia 2012-02-16

GOFIN podpowiada

Dowiedz się więcej na temat: oprocentowanie kredytu | oprocentowanie | kredyt | Gazeta Podatkowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »