Obniżka podatków to samobójstwo
Wszyscy mają kłopoty - Polska swoje (m.in. dlatego, że jest poza strefą euro), Słowacja swoje (chociaż przyjęła już wspólną walutę). Chociaż w USA mówi się o obniżce niektórych podatków, na Słowacji taką operację nazywają samobójstwem.
Tym określeniem posłużył się minister gospdarki Ľubomír Jahnátek, który konferował w Komarnie z węgierskim ministrem rozwoju Gordonem Bajnaiem. - Nie planujemy obniżki danin choćby dlatego, że uczyniliśmy to niedawno dla niektórych grup zawodowych - drobnych przedsiębiorców, rzemieślników. Nie zmniejszymy obciążeń milionerom i miliarderom, nie będziemy ich także podwyższać.
Na Słowacji obowiązuje 19-procentowy podatek liniowy. Opozycja proponuje zmniejszenie stawki do 16 procent. Rząd odpowiada, że w takim razie państwo może znieść podatek liniowy i powrócić do starego systemu z różnymi stawkami. Ponadto na interwencje w słabnącej gospodarce fiskus potrzebuje pieniędzy...
Krzysztof Mrówka, Interia.pl