Obyś własnych dzieci w długi nie wpędzał...
Dzieci uczą się najwięcej, obserwując postawy i zachowania rodziców. Chcesz, żeby twoja córka lub syn umieli zarządzać swoimi pieniędzmi, a w przyszłości brali odpowiedzialność za zaciągnięte zobowiązania?
Dzień Dziecka to dobry moment, by przypomnieć, że długi w Polsce się dziedziczy.
- Badania przeprowadzone przez Millward Brown SMG/KRC dla Grupy Kapitałowej Kruk pokazują, że 88 proc. Polaków uważa, że kontroluje domowy budżet - mówi Karolina Barańska z Grupy Kruk. - Natomiast aż 29 proc. przyznaje, że nie robi tego regularnie. Z drugiej strony wiemy, że 73 proc. z nas jedynie zapamiętuje swoje wydatki, nigdzie ich nie podsumowując. Takich samych postaw w zarządzaniu pieniędzmi uczymy także nasze dzieci, które poprzez naśladowanie przyjmują podobne wzorce w zarządzaniu pieniędzmi.
Z badania wynika również, że aż 4/5 Polaków uważa, że podstawowym źródłem wiedzy o zarządzaniu finansami byli ich rodzice. Dopiero drugim wskazaniem są życiowi partnerzy - 58 proc. Warto się więc przyjrzeć naszym strategiom oszczędzania, sposobom wydawania pieniędzy i podejściu do spłacania należności. Postawy te, tak samo jak nasze niespłacone długi, przekazujemy dzieciom.
Tak samo jak postawy wobec oszczędzania, tak i podejścia do pieniędzy dziecko uczy się w domu. Pokażmy więc na własnym przykładzie, że skrupulatne planowanie wydatków to najlepsze podejście do finansów. Pozwala ono na dobre planowanie przyszłości. Ważne jest też, żebyśmy udowodnili, że w momencie popadnięcia w kłopoty potrafimy działać i nie uchylamy się od zobowiązań. Pamiętajmy, że niespłacony dług nie znika i nawet te najmniejsze zaległości mogą przekształcić się w poważne długi.
Warto wtedy skontaktować się z firmą obsługującą należności, która pomaga zadłużonym wyjść z tarapatów finansowych. Doradca przez telefon lub w trakcie spotkania pomaga uporządkować domowy budżet i określić z których wydatków warto zrezygnować, by wygospodarować pieniądze na raty. Nie bójmy się pokazać dzieciom, że mamy problemy. Będzie to dla nich ważna życiowa lekcja, dzięki której uświadomią sobie, że zadłużenie może dotyczyć każdego, ale można sobie z nim poradzić.
Obrazują to wyniki wspomnianego już badania. Polacy deklarują w nim wiele przyczyn problemów finansowych, ale dominują w nich najczęściej czynniki zewnętrzne, na które nie mają wpływu. Aż 92 proc. wskazuje na utratę pracy, 89 proc. na niskie wynagrodzenie, ale już 83 proc. mówi o braku kontroli domowego budżetu.
1. Dawaj dziecku kieszonkowe, choćby najskromniejsze.
Pamiętaj jednak, by nie było ono nagrodą za pomoc przy wykonywaniu domowych obowiązków. Kwotę dopasuj nie tylko do wieku dziecka, ale przede wszystkim do zasobności własnego portfela. Umówcie się także, jakie przyjemności mają być pokrywane z tych środków.
2. Nie wydzielaj pieniędzy.
Nawet kilkuletnie dziecko powinno mieć dostęp do swoich pieniędzy, żeby nauczyć się nimi zarządzać. Podaruj mu skarbonkę lub kolorowy portfelik, a nastolatkowi załóż konto. Dziecko powinno nauczyć się samokontroli zwłaszcza, jeśli chodzi o nieprzemyślane zachcianki.
3. Ucz dziecko planowania wydatków.
Zachęcaj je, by w momencie uzyskania jakiejkolwiek kwoty dokładnie zaplanowało, kiedy i na co ją wyda. Warto pewną część gotówki oszczędzić i przeznaczyć na spełnienie większego marzenia.
4. Zachęcaj dziecko do oszczędzania.
W ten sposób dziecko nauczy się cierpliwości i zrozumie, że odkładanie pieniędzy na konkretny cel warte jest wyrzeczeń, bo później upragniony zakup cieszy o wiele bardziej.
5. Angażuj dziecko we wspólne zakupy.
Wspólne zakupy mogą być dobrą okazją, by uświadomić dziecku, jaką siłę nabywczą ma pieniądz. Dodatkowo sami z łatwością zapamiętamy ceny określonych produktów czy marek, dzięki czemu skuteczniej zaplanujemy rodzinne wydatki.
6. Naucz dziecko odpowiedzialnego pożyczania.
Niektórzy rodzice umawiają się na mniejsze i większe pożyczki, jeśli dzieciom brakuje konkretnej sumy do wybranej zabawki. Powinniśmy wówczas być konsekwentni i przestrzegać wcześniejszych ustaleń, np. co do kwoty lub terminu oddania pieniędzy. Potraktujmy to jak wstęp do dorosłego życia, w którym będą korzystać z kredytów czy zakupów ratalnych.
7. Dawaj dziecku dobry przykład.
Jeśli sami postępujemy niefrasobliwie w kwestii domowych finansów, trudno będzie nam namówić dziecko do odkładania kieszonkowego czy oddania pożyczonych pieniędzy. Warto uczyć najmłodszych dobrych nawyków na własnym przykładzie, tłumacząc, dlaczego regularnie spłacamy kredyt, odkładamy na wakacje lub dokonujemy rozważnych zakupów.
Zgodnie z przepisami Kodeksu cywilnego z chwilą śmierci prawa i obowiązki majątkowe zmarłego przechodzą na jedną lub kilka osób. Spadek wynika z ustawy albo z testamentu. Spadkobierca może przyjąć spadek bez ograniczenia odpowiedzialności za długi (przyjęcie proste) lub przyjąć spadek z ograniczeniem tej odpowiedzialności (przyjęcie z dobrodziejstwem inwentarza). Może też spadek odrzucić. Oświadczenie o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku może być złożone w ciągu sześciu miesięcy od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o tytule swego powołania. Pamiętajmy, że w spadku możemy pozostawić też długi. Nie odkładajmy więc spłaty zaległości na później, by w przyszłości nie obarczyć dzieci i rodziny naszymi nierozwiązanymi problemami.