Odszkodowania z OC według kosztów nowych części
Działalność Rzecznika Ubezpieczonych przynosi poszkodowanym posiadaczom pojazdów same korzyści. Tym razem chodzi o zainicjowaną przez Rzecznika uchwałę Sądu Najwyższego, która potwierdza, że na żądanie poszkodowanego zakład ubezpieczeń obowiązany jest wypłacić odszkodowanie obejmujące celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu.
Zaniżane odszkodowania
Chodzi o problem tzw. amortyzacji części, która w praktyce likwidacji szkód komunikacyjnych stała się normą. W przypadku uszkodzonych aut pogwarancyjnych zakłady ubezpieczeń zazwyczaj nie uwzględniają w ramach wypłacanego odszkodowania cen nowych i oryginalnych części zamiennych potrzebnych do naprawy. Ich zdaniem, jeżeli w samochodzie z kilku- lub kilkunastoletnim przebiegiem montuje się nowe części zamienne w miejsce starych, to dochodzi do wzrostu wartości lub walorów użytkowych pojazdu. Ubezpieczyciele dokonują pomniejszenia wypłacanego odszkodowania o różnicę między wartością nowych części potrzebnych do jego naprawy a wartością wynikającą ze stopnia ich zużycia. W nomenklaturze ubezpieczeniowej jest to tzw. amortyzacja.
W efekcie poszkodowany, który zdecydował się użyć do naprawy nowych części, nie otrzyma pełnego pokrycia wydatków z tym związanych. Zaniżone w ten sposób odszkodowania pozwalają nierzadko jedynie na zakup na giełdzie części używanych i niewiadomej jakości.
Stanowisko Rzecznika
Zdaniem Rzecznika Ubezpieczonych nie znajduje uzasadnienia obniżanie przez zakład ubezpieczeń należnego odszkodowania tytułem amortyzacji wymienionych w pojeździe części zamiennych na nowe. W jego ocenie ubezpieczyciel może określić sumę odszkodowania w oparciu o ceny części alternatywnych - w sytuacji gdy uszkodzony pojazd zawiera części oryginalne - tylko wtedy, gdy poszkodowany w toku likwidacji szkody wyrazi na to zgodę. Co innego, gdy wymianie podlegają uszkodzone części nieoryginalne. Wówczas nie budzi zastrzeżeń ustalenie sumy odszkodowania w oparciu o ceny części alternatywnych. Ustalenie w takim przypadku odszkodowania na podstawie cen części oryginalnych stanowiłoby wzbogacenie poszkodowanego.
Naprawa szkody przez świadczenie pieniężne (art. 363 § 1 K.c.), jak i kompensacyjna funkcja odszkodowania (art. 361 § 2 K.c.) nie oznacza tylko przywrócenia wyłącznie jakiejkolwiek użyteczności technicznej pojazdu, ale również stworzenie takiego stanu, który w najbardziej przybliżony sposób zaspakajałby, jak poprzednio, naruszony stan posiadania poszkodowanego. Zatem kryteria doboru części zamiennych powinny zagwarantować przywrócenie pojazdu do stanu technicznej używalności istniejącej przed wyrządzeniem szkody i pod każdym istotnym względem - stanu technicznego, dotychczasowej zdolności użytkowej, tożsamości jakości części składowych pojazdu, ich trwałości i niezawodności, bezpieczeństwa, estetyki. Powinny także w możliwie najpełniejszy sposób zniwelować ubytek wartości handlowej rzeczy, powstały wskutek jej uszkodzenia mimo dokonanej naprawy.
Orzecznictwo sądowe
Z dotychczasowego orzecznictwa sądowego istotne jest zwłaszcza stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uzasadnieniu postanowienia z dnia 24 lutego 2006 r., sygn. akt III CZP 91/05. Dopuścił on bowiem stosowanie nowych części przy naprawie używanych samochodów, lecz pod warunkiem konieczności lub niezbędności takiego sposobu likwidacji szkody. Sąd Najwyższy uznał wtedy, że nowe części winny być użyte do naprawy pojazdu powypadkowego wtedy, gdy przemawiają za tym względy techniczne lub bezpieczeństwa, a również estetyki i trwałości części zamiennych oraz skutków związanych z wiążącymi poszkodowanego umowami gwarancji, umowami serwisowymi. Kompensacja przez zakład ubezpieczeń korzyści, jakie odnosi poszkodowany z nowych części zamiennych, choć ogólnie możliwa, to jednak nie może naruszać zasady pełnego odszkodowania i pogarszać jego sytuacji. Mogłoby to nastąpić w razie uwzględniania amortyzacji części uszkodzonych, gdyby pojazd po naprawie, mimo zastosowania części nowych, nie zwiększył wartości handlowej ani użytkowej.
Poszkodowany może domagać się naprawy, jak i obliczenia odszkodowania, z użyciem nowych części zamiennych.
W praktyce najczęściej jest tak, że nawet przy użyciu nowych części samochód wcale nie zwiększa swojej wartości. Przeciwnie, samochód z wypadkową przeszłością jest zwykle mniej wart od swojego bezkolizyjnego odpowiednika. Ubytek wartości pojazdu, tj. różnica między wartością tego samochodu przed uszkodzeniem i po naprawie, może być również dochodzony od zakładu ubezpieczeń (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 12 października 2001 r., sygn. akt III CZP 57/2001).
Jak będzie?
Obecnie sprawa staje się jasna. W uchwale składu 7 sędziów z dnia 12 kwietnia 2012 r. (sygn. akt III CZP 80/11) Sąd Najwyższy uznał, że zakład ubezpieczeń zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. Jeżeli jednak ubezpieczyciel wykaże, że prowadzi to do wzrostu wartości pojazdu, odszkodowanie może ulec obniżeniu o kwotę odpowiadającą temu wzrostowi.
Wprawdzie nie ma jeszcze uzasadnienia do tej uchwały, jednak już jej teza zdaje się odpowiadać zapatrywaniom Rzecznika Ubezpieczonych na ten problem. Zasadą powinno więc być kalkulowanie kosztów naprawy i w efekcie odszkodowania według cen nowych części. Samo powołanie się przez ubezpieczyciela na wzbogacenie poszkodowanego (wzrost wartości naprawionego po szkodzie pojazdu) nie wystarczy do jego redukcji. W procesie sądowym okoliczność ta będzie musiała być wykazana przez zakład ubezpieczeń opinią biegłego (nie mylić z rzeczoznawcą działającym na zlecenie towarzystwa w ramach czynności zmierzających do likwidacji szkody).
Podstawa prawna
Ustawa z dnia 23.04.1964 r. - Kodeks cywilny (Dz. U. nr 16, poz. 93 ze zm.)
autor: Tomasz Konieczny
Gazeta Podatkowa nr 34 (866) z dnia 2012-04-26