Opłaty za korzystanie z kart płatniczych: 164 mln zł kary dla polskich banków
Banki będą musiały zapłacić 164 miliony złotych kary za nielegalne porozumienie utrzymujące wysokie opłaty za korzystanie z kart płatniczych. Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił ich odwołania i utrzymał w mocy wyższe kary nałożone przez prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Sąd Apelacyjny oddalił we wtorek odwołania banków i uchylił wyrok Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który wcześniej zmniejszył kary nałożone na banki do 44 mln zł. Opłat interchangowych natomiast banki obniżać już nie muszą, bowiem w ciągu ostatnich dwóch lat były one kilkakrotnie zmniejszane. Ostatniej obniżki dokonano w styczniu br.
- Dla klientów w tym zakresie niewiele się zmieni - podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Jan Byrski, adwokat z Kancelarii Traple, Konarski, Podrecki i Wspólnicy. - Banki już dostosowały swoją działalność, wraz z organizacjami kartowymi zmniejszyły wysokość opłaty interchange do 0,2 proc. od każdej transakcji kartą debetową i do 0,3 proc. od każdej transakcji kartą kredytową. Natomiast wyrok oznacza konieczność wykonania tej decyzji, która zapadła 29 grudnia 2006 roku i konieczność uiszczenia tych kar pieniężnych.
Sąd Apelacyjny podtrzymał decyzję prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nakładającą na banki uczestniczące w porozumieniach dotyczących ustalania opłaty interchange i przywrócił kary przekraczające 160 mln zł.
- W ciągu 14 dni banki wymienione w sentencji wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie muszą wpłacić kary pieniężne. Natomiast przysługuje bankom skarga kasacyjna do Sądu Najwyższego, oczywiście po spełnieniu przesłanek, które przewidują przepisy. Zapewne banki będą korzystały z tego prawa, czekają tylko na uzasadnienie pisemne, akta sprawy.
Bez względu na postępowanie kasacyjne ukarane banki muszą do 20 października wpłacić zasądzone kary.
- Te kary są dość istotne - ocenia adwokat z Kancelarii Traple, Konarski, Podrecki i Wspólnicy. - W stosunku do niektórych banków są to kary rzędu 20 mln zł, to są, jak się wydaje, już dość istotne kwoty dla nich. Dobrą informacją dla banków jest to, że ustawa dotycząca kredytów frankowych, w tym kształcie, który miał być, nie zostanie uchwalona. Na pewno wywoła to pewne zamieszanie, spowoduje pewne ruchy, bo te pieniądze już teraz należy znaleźć i wpłacić do budżetu państwa.
Wraz z obniżką opłat wzrosła w Polsce popularność kart bankowych. W II kwartale, jak podaje Narodowy Bank Polski, przeprowadzono przy użyciu kart płatniczych 841,6 mln transakcji, co oznacza w perspektywie roku wzrost o 31 proc., a na przestrzeni ostatnich dwóch lat o 50 proc. Jednocześnie, w ciągu ostatniego roku liczba transakcji bezgotówkowych wzrosła o 47,5 proc., a w ciągu dwóch lat o ponad 80 proc. Wartość tych transakcji wzrosła o 26 proc. w ciągu roku i o 42 proc. w ciągu dwóch lat. O prawie 24 proc. zwiększyła się też w tym czasie liczba sklepów przyjmujących płatności kartami.
- Wyrok potwierdził to, co już się działo w Unii Europejskiej - zwraca uwagę mec. Jan Byrski z Kancelarii Traple, Konarski, Podrecki i Wspólnicy. - Wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej Sądu Pierwszej Instancji w sprawie MasterCard potwierdzały, że w takiej wysokości i ustalana wielostronnie opłata interchange jest niedopuszczalna. Nie ma w tym zakresie możliwości powoływania tzw. zwolnienia indywidualne, po prostu nie należy uczestniczyć w porozumieniach dotyczących takich opłat.