Oprocentowanie lokat nieznacznie drgnęło
Od października ubiegłego roku oprocentowanie lokat systematycznie spada. Po upływie niemal roku na rynku oszczędności wreszcie drgnęło. Wzrost jest symboliczny, ale znaczący. Czy może wróżyć dalsze zmiany?
Rada Polityki Pieniężnej od października ubiegłego roku sukcesywnie obniża stopy procentowe. Ma to służyć pobudzeniu gospodarki. Niższe stopy procentowe to mniejsze oprocentowanie kredytów, ale też niższe oprocentowanie lokat. To zła wiadomość dla wszystkich tych, którzy mają w nich ulokowane oszczędności.
Od listopada ubiegłego roku Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopę referencyjną o 225 pb. Ostatnia obniżka miała miejsce w lipcu. Rada ustaliła wtedy stropy procentowe na poziomie 2,5 proc. Na ostatnim listopadowym posiedzeniu RPP utrzymała swoją decyzję sprzed czterech miesięcy i wszystko wskazuje na to, że stabilizacji w tej kwestii możemy oczekiwać przynajmniej do końca roku, a być może nawet do pierwszej połowy 2014 roku.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
"Rada postanowiła utrzymać stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie. W ocenie Rady, obniżenie stóp procentowych w pierwszym półroczu br. oraz utrzymanie ich na niezmienionym poziomie w drugim półroczu br. sprzyja ożywieniu gospodarki krajowej, stopniowemu powrotowi inflacji do celu oraz stabilizacji na rynkach finansowych. Biorąc pod uwagę bieżące dane statystyczne oraz przedstawioną projekcję PKB i inflacji potwierdzające niską presję inflacyjną i umiarkowaną skalę oczekiwanego ożywienia Rada ocenia, że stopy procentowe NBP powinny zostać utrzymane na niezmienionym poziomie co najmniej do końca pierwszego półrocza 2014 r." - czytamy w komunikacie.
Eksperci szacują, że znaczących podwyżek oprocentowania lokat będziemy mogli spodziewać się najszybciej w trzecim kwartale 2014 r. To nie najlepsza wiadomość dla posiadaczy ulokowanych w nich oszczędności. Nic więc dziwnego, że masowo wycofują zgromadzone na lokatach środki. Według szacunków, w ciągu siedmiu miesięcy z depozytów odpłynęło 21,2 mld zł oszczędności.
Takie posunięcia są zrozumiałe. Jeszcze w roku ubiegłym, oprocentowanie lokat sięgało 7 proc. Dzisiaj o dobrych lokatach możemy mówić przy stawkach na poziome 3 proc. w skali roku. Co prawda na rynku znaleźć można lokaty oferujące nieco powyżej 4, a nawet 5 proc., ale są to głównie oferty promocyjne: dla nowych środków lub nowych klientów, zwykle krótkoterminowe.
Taką ofertę przygotował mBank. Na dwa miesiące można ulokować tutaj maksymalnie 10 tys. zł, oprocentowanie wynosi 5,5 proc. Nieco mniej dostaniemy "Na dobry początek" w Idea Bank. Tutaj na nowych klientów czeka lokata z oprocentowaniem 4,75 proc. Środki ulokujemy nie więcej niż na trzy miesiące. Powyżej 4 proc. dostaniemy też na start w Getin Online i Noble Banku. Nieznacznie wzrasta także oprocentowanie lokat długoterminowych, choć ulokowanie w nich środków może być ryzykowne. Przy podniesieniu oprocentowania sporo można na nich stracić.
Lokaty promocyjne to zjawisko typowe w okresie niskich stóp procentowych. To rozwiązanie banków na utrzymanie klientów do czasu, kiedy RPP nie zdecyduje o podwyżce stóp procentowych.
Korzystanie z nich może być dobrym sposobem na przeczekanie tego okresu, ponieważ zdaniem ekspertów, na chwilę obecną nie możemy liczyć na dalsze i znaczące wzrosty. Spodziewać się ich będziemy mogli dopiero w trzecim kwartale 2014 r.
