Oszustwa nigeryjskie. Prokuratura odzyskała prawie pół mln zł i blisko 146 tys. euro
Prawie pół miliona złotych oraz blisko 146 tysięcy euro odzyskała Prokuratura Okręgowa w Warszawie w sprawach oszustw nigeryjskich - dowiedziała się PAP. Oszustwa te, polegają one na tym, że przestępcy wzbudzają wśród ofiar zaufanie i wyłudzają od nich pieniądze. Od zeszłego roku kilka aktów oskarżenia zostało skierowanych do sądów. Objęto nimi kilkanaście osób, głównie z Nigerii. Za oszustwa nigeryjskie grozi oskarżonym od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
Do niedawna oszustwa nigeryjskie polegały głównie na tym, że przestępcy wysyłali wiadomości na przypadkowo wybrane adresy e-mail, w których informowali swoje potencjalne ofiary o wielkim spadku po dalekim krewnym, albo wygranej w zagranicznej loterii.
Jednak z czasem przestępcy zaczęli modyfikować tę formę oszustwa. Rzadziej już wysyłają wiadomości do przypadkowych osób, a częściej zaczęli szukać swoich ofiar na portalach społecznościowych, czy randkowych, które pozwalają nawiązać głębszą relację.
W niektórych przypadkach relacja pomiędzy oszustem a ofiarą mogła trwać nawet ponad rok. W tym czasie przestępcy podają się m.in. za lekarza przebywającego na misji w Afganistanie, amerykańskiego żołnierza, czy zawodowego pilota.
Wysyłają też fikcyjne zdjęcia. Wszystko po to, aby wzbudzić zaufanie lub sympatię, a następnie pod pretekstem "nieprzewidzianych wypadków życiowych" wyłudzają od swoich ofiar pieniądze, a po ich przekazaniu zrywają kontakt.
Sprawy oszustw nigeryjskich prowadziła m.in. Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Rzeczniczka tej prokuratury Aleksandra Skrzyniarz w rozmowie z PAP podkreśliła, że od zeszłego roku stołeczni prokuratorzy skierowali do sądów siedem aktów oskarżenia, którymi objęto 15 osób.
W jednym z nich prokuratorzy oskarżyli dwóch obywateli Nigerii o doprowadzenie kilkunastu osób do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem o wartości ponad 885 tysięcy złotych. Mężczyźni podawali się m.in. za lekarza wojskowego, obywatela Islandii, generała sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych przebywającego na misji w Afganistanie, czy pracownika platformy wiertniczej. Najwięcej pieniędzy wyłudzili jednak na rannego amerykańskiego żołnierza, któremu pokrzywdzona kobieta) wysłała łącznie ponad 256 tysięcy złotych.
W kolejnym akcie oskarżenia śledczy zarzucili innemu obywatelowi Nigerii doprowadzenie 10 osób do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem o wartości prawie 300 tys. zł. Oszust podając się m.in. za amerykańskiego żołnierza wyłudził od pokrzywdzonej kobiety łącznie ponad 106 tys. zł.
Kolejnemu obywateli Nigerii Prokuratura Okręgowa w Warszawie zarzuciła w innym akcie oskarżenia doprowadzenie 27 osób do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem o wartości ponad 358 tys. zł. Mężczyzna podając się m.in. amerykańską żołnierkę nakłonił pokrzywdzonego na przelew łącznie 50 tys. zł.
Wśród oskarżonych przez stołeczną prokuraturę jest również obywatel Filipin, który według śledczych miał doprowadzić 4 osoby do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem o wartości ponad 140 tys. zł. Podając się m.in. za osobę służącą w Jemenie w obsłudze medycznej wyłudził od pokrzywdzonej ponad 61,5 tys. zł.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie w sprawach dotyczących oszustw nigeryjskich skierowała na początku tego roku akt oskarżenia przeciwko Polce Ursuli P., której śledczy zarzucili, że działając wspólnie z nieustalonymi osobami przyjęła ponad 136 tys. zł od oszukanych 11 osób.
Według prokuratury, to było jej zadanie - przyjmowanie wpłat od pokrzywdzonych, a następnie wypłacanie ich z bankomatów lub transfer pieniędzy poza granice kraju na konta nigeryjskie i ukraińskie.
Na swoim koncie śledczy z Prokuratury Okręgowej w Warszawie mają również rozbicie zorganizowanej grupy przestępczej, która zajmowała się oszustwami nigeryjskimi. W tej sprawie prokuratura skierowała akt oskarżenia do sądu przeciwko pięciu obywatelom Nigerii, którym zarzucono doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem minimum 16 osób.
Ostatni akt oskarżenia dot. oszustw nigeryjskich Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do sądu pod koniec maja 2022 roku. Oskarżony obywatel Nigerii miał doprowadzić trzy osoby do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem o wartości ponad 93,4 tys. zł.
Łącznie w sprawach dotyczących oszustw nigeryjskich prokuratura odzyskała 446 433,38 zł, 145 787,89 euro oraz 1 745,56 dolarów amerykańskich - dodała prokurator Aleksandra Skrzyniarz.
Za oszustwa nigeryjskie grozi oskarżonym od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.