Pijesz? Zapłacisz potrójne OC

Jeździsz po pijaku - płać wyższe ubezpieczenie. Ministerstwo Zdrowia chce, by kierowcy skazani za prowadzenie samochodu "po spożyciu" płacili przez 5 lat trzykrotnie wyższą składkę OC. To nie wszystko. Resort chce też, aby ubezpieczyciele mogli odmówić zawarcia umowy ubezpieczenia OC ze skazanym za jazdę pod wpływem alkoholu.

Resort zdrowia chce, by przed zawarciem umowy OC kierowcy składali oświadczenia, czy byli skazani za prowadzenie po pijanemu lub pod wpływem narkotyków. Zakład ubezpieczeń mógłby odmówić zawarcia umowy, jeśli kierowca nie złożyłby oświadczenia. Jeśli ubezpieczyciel decydowałby się na umowę - naliczałby przez pięć lat potrójną składkę. Dodatkowo na polisie - lub na odrębnym druku - zakład ubezpieczeń umieszczałby informację, że zastosował podwyższoną składkę.

Zmiana ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej miałaby wprowadzić dodatkową 20-proc. składkę na leczenie ofiar wypadków, pobieraną od umów komunikacyjnego OC.

Reklama

Pomysł dobry, ale sprzeczny z prawem

Takie propozycje zmian przepisów ubezpieczeniowych znalazły się w opublikowanej w środę na stronach internetowych resortu zdrowia propozycji nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej. Jednak część propozycji jest nieprecyzyjna lub kłóci się z innymi przepisami.

Mecenas Aleksander Daszewski z biura Rzecznika Ubezpieczonych powiedział, że przy takim sformułowaniu przepisów mogą pojawić się problemy z zawarciem umowy, ponieważ zasięgnięcie informacji na temat oświadczenia może trwać dość długo.

- Nie dałoby się zawrzeć umowy z dnia na dzień - podkreślił mecenas.

Może też pojawić się problem z odmowami zawarcia umowy. Ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych stanowi w art. 5, że zakład ubezpieczeń nie może odmówić zawarcia ubezpieczenia obowiązkowego, jeżeli w ramach prowadzonej działalności ubezpieczeniowej zawiera takie umowy ubezpieczenia. Tymczasem proponowana przez ministerstwo nowelizacja nie przewiduje zmiany artykułu ustawy, który uniemożliwia odrzucenie umowy.

Nie wiadomo też, od jakiego momentu byłoby liczone 5 lat podwyższonej składki - czy od momentu wypadku, czy też od prawomocnego wyroku.

- Kolejnym problemem jest potrójna składka i 20-proc. dodatkowa składka. Jesteśmy za tym, żeby karać pijanych kierowców. Jednak przy tak dużych podwyżkach kolejna duża grupa kierowców przestanie zawierać umowy ubezpieczenia OC, to samo będzie dotyczyć kierowców płacących podwyższoną składkę - powiedział Daszewski.

Poprawki po konsultacjach?

Nieścisłości i sprzeczności wypunktowane przez niego można jeszcze usunąć w trakcie konsultacji, jakie przechodzi projekt ustawy. Ministerstwo przesłało go do 141 podmiotów. Resort zdrowia tłumaczy w uzasadnieniu do projektu, że potrójna składka OC powinna być pobierana od osób już skazanych za prowadzenie po pijanemu lub pod wpływem narkotyków, ponieważ osoby takie stwarzają większe ryzyko spowodowania wypadku, a tym samym - większe prawdopodobieństwo "wystąpienia skutków w zakresie zdrowia osób poszkodowanych w tych wypadkach. 20-proc. dodatkowa opłata miałaby być naliczana od składki podstawowej.

Ministerstwo zdrowia powołuje się na dane resortu sprawiedliwości, według których co roku zwiększa się o 4 tys. liczba skazanych pijanych kierowców. Wysoka jest też liczba wypadków spowodowanych przez pijanych kierowców (ponad 10,8 tys. w 2005 r). Nowe przepisy miałyby obowiązywać od 1 stycznia 2007 r.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »