Podwózka dla majętnych. Tyle kosztuje podróż "elektrykiem" na Morskie Oko

Od czwartku, 1 maja z Zakopanego do Morskiego Oka można dotrzeć elektrycznym busem. Chętnych na przejazd "elektrykiem" tego dnia jednak nie było. Prawdopodobnie z powodu ceny biletów - sześciokrotnie wyższej niż na tradycyjnego busa spalinowego.

Jak podaje PAP elektryczny bus, który wyruszył rano z Polany Palenicy do położonej poniżej Morskiego Oka Włosienicy, zabrał tylko dwie osoby. "Elektryki" z Zakopanego odjeżdżają w godzinach: 7:30 i 12:00, a z Włosienicy wracają o: 9:30 i 15:00. Z Polanicy nad Morskie Oko wyjeżdżają o 6:30 i 12:00. 

Busy elektryczne do Morskiego Oka. Oto ile kosztuje bilet

Przejazdy nie są tanie. Bilet w jedną stronę z Zakopanego do Morskiego Oka kosztuje 100 zł przy zakupie online. W punkcie informacji turystycznej jest drożej - bilet kosztuje 110 zł. Za przejazd powrotny trzeba zapłacić 90 zł (zakup online) lub 100 zł (zakup w punkcie). Cena biletu na kurs z Włosienicy wynosi 80 zł.

Reklama

Czytaj także: Świetlana przyszłość turystyki w UE. Wypracowuje ponad 10 procent unijnego PKB

Z przejazdów busami mogą skorzystać także osoby z niepełnosprawnościami. Dla nich uruchomiono specjalne kursy nad samo Morskie Oko. Odjazdy odbywają się z Zakopanego w godzinach: 8:00 i 14:00. Busy mają 60-minutowym postój przy schronisku nad Morskim Okiem.

Przejazd spalinowym busem na szlak do Morskiego Oka jest tańszy

Na szlak do Morskiego Oka z Zakopanego można dostać się taniej. Z miasta kursuje także spalinowy bus, który kończy kurs w Palenicy Białczańskiej, a bilet na przejazd kosztuje 15 zł.

PAP przypomina, że koszt zakupu czterech elektrycznych busów wyniósł 3 mln 198 tys. zł.  Zapłaciło za nie Ministerstwo Klimatu i Środowiska. W lutym 2025 roku resort zawarł porozumienie z TPN, władzami samorządowymi i Stowarzyszeniem Przewoźników do Morskiego Oka, w ramach którego ustalono, że busy będą alternatywą dla transportu konnego. Przejazdy konne od przyszłego roku zostaną ograniczone. Zaprzęgi będą kursować na krótszym oddcinku - między Palenicą Białczańską a Wodogrzmotami Mickiewicza. Dodatkowo wozy konne mają być lżejsze i przejść modernizację. 

Zdaniem TPN busów powinno być więcej

PAP informuje, że podczas przejazdu busem nadawane są informacje o tatrzańskiej przyrodzie i dziedzictwie regionu. Same przewozy mają jak na razie charakter pilotażowy - TPN zbiera opinie od turystów i przewoźników. W przyszłości planowane jest wprowadzenie kursów na stałe. Zdaniem dyrekcji parku, obecna liczna busów jest niewystarczająca, potrzeba będzie jeszcze 16. 

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Zakopane | busy | Morskie Oko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »