Podwyżki atakują Polaków!
Po cichu, małymi krokami, bez ostrzeżenia... Portfele Polaków cały czas są atakowane przez drożyznę. Co miesiąc nasze wypłaty starczają na coraz mniej, choć nikt oficjalnie nie mówi o podwyżkach - pisze dziennik "Fakt".
Jeszcze w połowie stycznia przedstawiciele elektrowni zapowiadali, że prąd zdrożeje średnio o 6 proc. w całym kraju. A teraz Polacy przecierają oczy ze zdumienia. Oglądają rachunki i widzą, że tak naprawdę podwyżka jest dwa razy większa. Potwierdza to Urząd Regulacji Energetyki. - Średnia podwyżka w całym kraju wynosi 11,6 proc. - mówi Agnieszka Dębek z biura prasowego URE.
Podobnie jest z podwyżkami cen mięsa. Za kilogram schabu jeszcze miesiąc temu płaciliśmy 16 złotych, teraz jest już 19 zł i nie wiadomo, czy za chwilę nie będzie drożej. Takich niespodziewanych podwyżek jest więcej - zauważa "Fakt".
W życie weszła ustawa o ochronie praw lokatorów. Skutek? Lokatorzy, którzy mają mieszkania na parterze, muszą płacić za remont wind. W Warszawie taki koszt to nawet 20 - 30 zł miesięcznie. Jeżeli taki absurd wszedł w życie, to podwyżki są niestety możliwe już wszędzie - konstatuje dziennik "Fakt".