Prywatny bank
Zaciszne gabinety, fotele ze skóry i nieodłączne cygara - tak jeszcze niedawno wyglądały nasze wyobrażenia o bankowości dla najbogatszych. Wzrost zamożności społeczeństwa spowodował jednak, iż coraz więcej osób dołącza do elitarnej grupy klientów. Coraz więcej też banków przygotowuje ofertę private bankingu - pisze specjalista z ARW IMAGE.
Z oferty różnych banków korzysta przeważająca większość Polaków. "Perłą w koronie" każdej szanującej się instytucji finansowej jest jednak private banking, czyli oferta dla najbogatszych, wybranych klientów. A ich liczba systematycznie rośnie. W Polsce około 1,5 proc. podatników płaci najwyższą, 40-procentową stawkę podatku dochodowego. Oznacza to, że około 300 tys. osób zarabia co najmniej 74 tys. zł rocznie. Można być pewnym, że majątki wielu z nich należy liczyć w milionach złotych. W końcu ostatni z setki najbogatszych Polaków według tygodnika "Wprost" dysponuje aż 220 mln zł.
Życie VIP-a
W Europie Zachodniej za próg dopuszczający do elitarnego klubu private banking uznawany jest majątek w wysokości co najmniej jednego miliona dolarów. Z uwagi na nieco inny poziom zamożności polskiego społeczeństwa rodzime banki przygotowują już specjalną ofertę dla klienta, który wykaże się majątkiem powyżej kilkuset tysięcy złotych. Najczęściej jednak na naprawdę specjalne względy mogą liczyć klienci z majątkiem przekraczającym milion złotych. Reguły jednak nie ma.
Istotą private banking jest kompleksowa i spersonalizowana, a więc przygotowana pod konkretnego klienta, oferta usług bankowych ze szczególnym uwzględnieniem inwestycji. To także profesjonalne zarządzanie aktywami, określenie strategii krótko- i długoterminowego oszczędzania, ubezpieczenia na życie i majątkowe, rozwiązania podatkowe oraz porady prawne. Wiele banków zwraca także uwagę na usługi dodane, czyli tzw. concierge. Zapewniają one klientom na przykład całodobową pomoc drogową czy serwis techniczny potrzebny np. do remontu mieszkania. Taką usługę mają między innymi: Bank Pekao, Millenium Bank w ramach programu Planet Prestige, czy Deutsche Bank PBC. Ten ostatni oferuje klientom również m.in. rezerwację biletów na koncert lub mecz, czy rezerwację wycieczek i biletów na samolot. Zaprasza też klientów na sponsorowane przez Bank wydarzenia, w tym m.in. prestiżowe turnieje golfowe w ramach cyklu Armada Deutsche Bank Pro-Am Tour czy koncerty gwiazd światowego jazzu.
Coraz więcej prywatności
W Polsce praktycznie wszystkie duże banki mają już ofertę private banking. W przypadku Noble Bank, który powstał przede wszystkim właśnie dla najzamożniejszych klientów, kształtowany od początku wizerunek odwołuje się do najpowszechniejszych wyobrażeń o bankowości prywatnej. Są tu więc fotele ze skóry oraz zaciszne i przede wszystkim dyskretne gabinety, gdzie ustala się strategię inwestycyjną.
Najważniejsze są jednak pieniądze i to, gdzie są one inwestowane. W Deutsche Bank PBC klienci z aktywami przekraczającymi 500 tysięcy złotych mogą liczyć na indywidualnie negocjowane niemal wszystkie warunki korzystania z produktów. Mają zagwarantowane m.in.: bezpłatne prowadzenie z konta, podwyższone oprocentowanie zgromadzonych na rachunku środków, bezpłatne przyznanie limitu kredytowego, indywidualne oprocentowanie kredytów i pożyczek, ubezpieczenie na życie czy obniżoną prowizję za przyznanie pożyczki. A przede wszystkim mają też dostęp do szerokiej oferty inwestycyjnej.
Z bogaceniem się społeczeństwa kolejne banki, w tym także najwięksi detaliści, przygotowują oferty dla klientów z "najgrubszymi" portfelami. Do walki o ten segment klientów włączył się w ostatnim czasie BZ WBK. Ten bank jako pierwszy zaoferował w ramach usług private banking platformę informatyczną, dzięki której na bieżąco można śledzić stan rachunku. By zostać specjalnym klientem tego banku, trzeba wykazać się co najmniej milionem złotych na koncie lub w papierach wartościowych. BZ WBK nie uruchomił jednak usługi concierge.
W Multibanku dla specjalnych klientów przygotowano Klub Aquarius. Członkowie tego klubu mogą liczyć na preferencyjne warunki udzielania kredytów, szerszą ofertę inwestycyjną, a nawet promocyjne ceny zakupu wina czy zaproszenia do restauracji i na imprezy kulturalne. Żeby zostać członkiem klubu, trzeba zdeponować w banku, lub za jego pośrednictwem, co najmniej 100 tysięcy złotych, albo też korzystać z konta, gdzie średnia wpłata z ostatnich miesięcy nie będzie niższa niż 5 tysięcy złotych.
Wraz ze wzrostem liczby klientów coraz więcej banków, poza tradycyjnym personal bankingiem i private bankingiem, oferuje już także wealth management, czyli najwyższy poziom indywidualnych usług finansowych. Dziś private wealth management mają już w swojej ofercie między innymi: BRE Bank, Millenium, Fortis Bank i Deutsche Bank PBC. W przypadku tego ostatniego, osoby zainteresowane usługami i produktami globalnych pionów private banking czy private wealth Management, mogą bez problemu skorzystać z oferty Deutsche Bank w Niemczech czy Luksemburgu. Przykładowo Deutsche Bank Private Wealth Management z Luksemburga przygotował specjalną ofertę dla polskich klientów. Usługi obejmują zarządzanie aktywami, doradztwo prawne i podatkowe, przekrojowe, specjalistyczne analizy rynkowe oraz nieograniczony dostęp do globalnych instrumentów finansowych. Każdy klient ma przypisanego osobistego doradcę w Luksemburgu, który w razie potrzeby przyjeżdża na spotkanie z klientem w dogodnym dla niego miejscu i czasie. Wraz z klientem opracowywana jest szczegółowa analiza potrzeb oraz określana strategia zarządzania portfelem aktywów. Żeby wejść do tego najwęższego grona klientów, bankowych trzeba wykazać się aktywami na poziomie co najmniej miliona euro.