Resort finansów odmawia turystyce
Maleją szanse na dodatkowe zabezpieczenie turystów w sezonie 2014. Nie ma pieniędzy na start i na etaty urzędników - informuje "Puls Biznesu".
Projekt założeń do projektu ustawy o Turystycznym Funduszu Gwarancyjnym gotowy, ale brakuje najważniejszego: pieniędzy na start. Ministerstwo Finansów odmawia 2 mln zł, które - zgodnie z projektem przygotowanym przez Ministerstwo Sportu i Turystyki (MSiT) - ma na ten cel pożyczyć.
Przedstawiciele MF tłumaczą, że to branża turystyczna powinna sfinansować działanie funduszu, który ma być drugim filarem zabezpieczeń - obok obowiązkowych gwarancji wykupowanych przez touroperatorów. Rolą państwa - wyjaśnia MF - jest tylko stworzenie odpowiednich ram do wzmocnienia systemu zabezpieczeń.
Nie wróży to dobrze ustawie. Projekt założeń utknął w komitecie stałym Rady Ministrów i nie wiadomo, kiedy trafi pod obrady rządu. - Tymczasem już za miesiąc, może półtora, touroperatorzy zaczną sprzedawać ofertę na sezon letni 2014. Wygląda na to, że klienci nie będą objęci dodatkowym zabezpieczeniem - mówi Tomasz Rosset z Polskiej Izby Turystyki.