Róże, tulipany, a może żonkile? Ceny kwiatów w hurcie przed walentynkami

Operatorzy sektora kwiatowego wyczekują walentynek, a królową święta zakochanych będzie - jak co roku - róża czerwona. Tegoroczna oferta kwiatów w hurcie przed 14 lutego jest jednak różnorodna i na każdą kieszeń - oceniają eksperci Rynku Hurtowego Bronisze.

- Nasi producenci zarówno krajowi, jak i importerzy są przygotowani na popyt w walentynki, ale inaczej przebiegały tegoroczne zamówienia. Wiele osób zamawiało u importerów konkretne odmiany kwiatów, na odbiór w konkretny dzień o konkretnej godzinie. Jest to bardziej zorganizowane - mówi Interii Anna Kaszewiak z Rynku Hurtowego Bronisze. Jak wyjaśnia, być może w tym roku na rynku nie znajdziemy rzadszych odmian kwiatów, bo producenci skoncentrowali się na tych najpopularniejszych. 

Ceny róż krajowych w hurcie mieszczą się w granicy od 1,84 zł za sztukę w przypadku kwiatów o długości 40 cm (odmiana Avalanche) do 8,21 zł za sztukę, jeżeli chodzi o różę o długości 80 cm (odmiana Red Eagle Extra).

Reklama

Odmiana Con Amore Extra o długości 60 cm kosztuje 5,40 zł za sztukę, a o długości 70 cm 5,83 zł za sztukę. Za odmianę El Toro Extra o długości 40 cm zapłacimy 4,64 zł za sztukę, a o długości 50 cm 5,40 zł za sztukę.

Popularna róża Grand Prix Extra o długości 60 cm kosztuje ponad 6 zł za sztukę, a róża Red Naomi Extra długości 50 cm 6,05 zł za sztukę.

Do kupienia są także róże z importu. Ich ceny kształtują się w widełkach od 2 zł za sztukę, w przypadku kwiatu o długości 40 cm, do 14 zł za odmianę Red Naomi o długości 80 cm o bardzo grubym pąku.

- Cena róży czerwonej zawsze w okresie przed walentynkami idzie do góry. Kosztuje nawet do 14 zł za sztukę w przypadku kwiatów z importu, natomiast za najdroższą różę krajową trzeba zapłacić ponad 8 zł. O tej porze roku, przy takich temperaturach i pogodzie nie ma sensu porównywanie cen róży krajowej i tej z importu, bo róża krajowa nie osiągnie tak grubych pąków i takiej długości jak ta z zagranicy, która pochodzi z ciepłej Ameryki Południowej albo z Kenii - tłumaczy Anna Kaszewiak.

Jak dodaje, zawsze w okolicach świąt i określonych okazji ceny kwiatów rosną. Przed 8 marca na pewno zdrożeją tulipany. Teraz kosztują one od 1,20 do 1,40 za sztukę. Po walentynkach ich cena może spaść o ok. 20 groszy, a w okolicy Dnia Kobiet ponownie urośnie nawet do 1,60 zł za sztukę w hurcie.

Na rynku w Broniszach dostępne są także inne kwiaty cięte. Żonkil kosztuje złotówkę, a żonkil pełny 1,40-1,60 zł. Frezja to wydatek rzędu 1,60-2,40 zł za sztukę. Irysa dostaniemy za 1,00-1,20 zł, a za jednego słonecznika zapłacimy między 5,15 a 5,30 zł.

W ofercie znalazły się również anemony (2,50 zł za sztukę), storczyk tajlandzki (4,50 zł za sztukę), nagietek (1,50 zł za sztukę), anturium (1,00-7,00 zł za sztukę) oraz eustoma (7,00-7,70 zł za sztukę).

d.p.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »