Rząd ma co świętować. Koniec zapaści w policji?
Po przejęciu władzy rząd Donalda Tuska musiał się zmierzyć zapaścią kadrową w policji. Według danych z listopada braki kadrowe wynosiły 14 proc. Rząd ma co świętować, bo w 2024 roku liczba nowych policjantów przekroczyła szacunki KGP.
Rzeczniczka Komendy Głównej Policji insp. Katarzyna Nowa przekazała PAP, że w 2024 roku do służby w policji wstąpiło 6411 funkcjonariuszy. Dodała, że mijający rok jest także rekordowy, jeżeli chodzi o liczbę złożonych podań o przyjęcie do służby. Do danych odniósł się we wtorek minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak. "Jest to 3. wynik pod względem liczby wstępujących do Policji od 2000 roku" - napisał na platformie X.
Nowak przekazała, że w mijającym roku liczba przyjętych do służby funkcjonariuszy jest bardzo wysoka, wyższa niż liczby szacowane przez Komendę Główną Policji. Rzeczniczka dodała, że na początku 2024 r. planowano sześć policyjnych naborów. "Okazało się, że liczba chętnych - bo to było ponad 22 tys. podań złożonych o przyjęcie do służby w policji - powodowała, że musieliśmy robić po kilka naborów w miesiącu" - podkreśliła. "Ogromnie nas to cieszy, bo w poprzednich latach liczby te były nieco niższe" - dodała.
W 2022 r. do służby wstąpiło 5140 nowych policjantów, a w roku 2023 - 5158. W ocenie rzeczniczki KGP formacja cieszy się dużym zainteresowaniem. "Pokazują to liczby podań złożonych o przyjęcie do służby. One są rekordowe, jeśli chodzi o ostatnie lata" - zaznaczyła.
Dla porównania w 2022 r. chętnych do służby w policji było ponad 13 tys. osób. W roku 2023 - 15 tys., a w 2024 - ponad 22 tys. "Tylko w poniedziałek do służby w policji wstąpiło 1282 policjantów, więc ten rok kończymy z bardzo dobrym wynikiem i bardzo optymistycznie" - oceniła rzeczniczka KGP.
Według stanu z 1 grudnia 2024 r. w policji jest 12 928 wakatów. Jak podawał w listopadzie "Dziennik Gazeta Prawna" braki kadrowe w policji wynoszą 14 proc. NSZZ Policjantów twierdzi, że chętnych do pracy w policji brakuje przez niskie zarobki w formacji. Policjanci nie są zadowoleni z tego, że w 2025 roku ich wynagrodzenie wzrośnie tylko o 5 proc., NSZZ Policjantów domagało się podwyżek wynoszących 15 proc. Tomasz Siemoniak na antenie Polskiego Radia Programu I przekazał, że rząd nie ma na to pieniędzy.