Studencie do dzieła! 30 tysięcy na wymarzone cztery kąty - zainteresowany?!
Dla osób, które pragną poczuć się jak wolne ptaki i wyfrunąć z rodzinnego gniazdka, bądź dla tych, których pasją jest podróżowanie i lubią zmieniać swoje miejsce zamieszkania, a przy okazji może wybrać się na jakąś uczelnię w większym mieście.
Jak wiadomo, studenci decydują się na dalszy rozwój na wyższych uczelniach. Jednak w związku z tym często myślą oni o przeprowadzce. Wtedy też powstaje niepokojąca myśl w głowie: Wszystko fajnie, ale chyba zamieszkam pod mostem, bo przecież nie stać mnie na wynajęcie mieszkania! I zaczynają się poszukiwania możliwie najlepszej opcji, aby rozwiązać wątpliwości powstałe w głowach pełnych kreatywnych pomysłów. Warto również podkreślić, iż będąc nastolatkiem naszym głównym zadaniem jest chodzenie do szkoły; początkowo podstawówka, następnie gimnazjum, a na końcu liceum. W tym czasie osoby młode nie mogą podjąć jakiejkolwiek pracy (chyba, że koszenie trawnika u sąsiada), ponieważ muszą skupić się na nauce oraz ze względów prawnych nikt nie zatrudnia w swojej firmie osób poniżej 18. roku życia. Z tych wywodów można wysnuć taką konkluzję: Osoby do 18. roku życia nie posiadają odpowiedniego zaplecza finansowego, wystarczającego na płacenie paręset złotych miesięcznie za mieszkanie, no chyba, że owe zaplecze zaopatrywane jest przez rodziców.
Najczęściej studenci chcąc w pełni poświęcić swój czas i zaangażowanie na edukację, nie mogą podjąć się stałej pracy, w szczególności ci, którzy wybrali studiowanie dzienne. Oczywiście można chwytać się różnych prac dorywczych, w ciągu dnia - być aktywnym na uczelni, natomiast w ciągu nocy pracować w barze, rozlewając innym dobrze bawiącym się studentom piwo, a następnego dnia pojawić się na uczelni wypoczętym i zadowolonym z życia. Taka sielanka nie trwa jednak zbyt długo, gdyż studenci to nie roboty, którym należy zużytą baterię wymienić na nową, wbrew pozorom to tylko ludzie, którzy tak jak wszyscy na świecie, aby efektywnie pracować potrzebują przynajmniej 7/8 godzin snu w spokoju. Jak wiadomo okres studiów jest niesamowitym okresem, pełnym ekscytacji, poznawania wielu ciekawych ludzi, często z podobnymi pasjami, dlatego pewną część nadwyżki godzin powinni oni wykorzystywać do tzw. "wspólnej integracji".
Tego typu pomoc finansowa oferowana studentom jest stosunkowo świeżym pomysłem, gdyż początki sięgają do roku 1998. Niewielu jednak studentów zdaje sobie sprawę ile korzyści wiąże się z taką opcja.
Wniosek składany jest (od 1 października do 15 listopada) w jednym banku, który ma podpisaną umowę z Bankiem Gospodarstwa Krajowego określającym ogólne zasady korzystania ze środków Funduszu Pożyczek i Kredytów Studenckich. Oczywiście każdy bank oferuje swoją unikalna ofertę, na swoich zasadach, jednak parametry kredytu studenckiego określone są wspólnie dla wszystkich banków rozporządzeniem Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Mimo to, warto przypatrzeć się, która z nich jest najdogodniejsza dla zainteresowanego studenta. Możliwość odłożenia spłaty kapitału na 2 lata od zakupu jest bardzo korzystną opcją. W ciągu tego okresu zdolni studenci są w stanie wygenerować odpowiednia ilość gotówki albo, a nawet więcej. Niskooprocentowane zobowiązanie wspiera nasze państwo.
- student uczelni publicznej, niepublicznej, studiów stacjonarnych czy niestacjonarnych wszystkich lat i kierunków
- pełna zdolność do czynności prawnych
- osoby, które rozpoczęły edukację przed 25. rokiem życia
- miesięczna transza kredytu to 600 zł.
- wypłata w ratach przez 10 miesięcy przez 6 lat (od października do lipca)
- przedłużenie wypłaty dla doktorantów o 4 lata
- spłata kredytu 2 lata po zakończeniu studiów
- ani przez cały okres studiów, ani w ciągu dwóch lat po ich zakończeniu nie są naliczane odsetki
- zabezpieczenie kredytu: zazwyczaj dwóch poręczycieli, w niektórych bankach muszą być to rodzice
Po pierwsze... Skompletuj wszystkie te dokumenty, które są niezbędne do uzyskania pozytywnej odpowiedzi.
- ważna legitymacja studencka lub doktorancka, zaświadczenie z uczelni
- obywatelstwo polskie lub karta pobytu zamieszkania w kraju
- zaświadczenie o wysokości dochodów twoich i członków twojej rodziny (także pracujących braci i sióstr, jeśli mieszkacie pod jednym dachem). Otrzymasz je w urzędzie skarbowym.
Po drugie... złóż wniosek od 1 października do 15 listopada w jednym banku, który ma podpisaną umowę z Bankiem Gospodarstwa Krajowego
Po trzecie...To już półmetek starań. Gdy decyzja okaże się dla nas zwycięska, należy podpisać umowę kredytową.
Po czwarte...Teraz już nie ma wyjścia! Zdolny Studencie! Lepiej zabieraj się za poszukiwania mieszkania, w którym na pewno wydarzy się wiele ciekawych rzeczy.
UWAGA 1. W niektórych bankach istnieje również szansa obniżenia oprocentowania studentowi, którego wyniki w nauce na uczelni są ponadprzeciętne.
UWAGA 2. Kredytu nie otrzymasz, jeżeli masz już licencjat na kolejne studia licencjackie, podobnie jest ze studiami magisterskimi.
W razie wątpliwości wiele placówek oferuje pomoc dla ambitnych studentów, dlatego wybranie się do jednej z nich wraz z wątpliwościami powstałymi w umyśle na skutek dogłębnej analizy tego zagadnienia, jest jak najbardziej wskazane. Po uporaniu się z "papierkową robotą" cierpliwe czekamy na decyzję, która z pewnością będzie pozytywna (ta opcja dostępna jest dla osób pozytywnie nastawionych do życia, ale i realistów).
Jarosław Mikołaj Skoczeń, Katarzyna Wojewódzka
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze