Szkodliwy nadmiar
Z około 20 mld zł do 15 mld zł, dzięki oferowanym przez NBP obligacjom skonwertowanego długu skarbu państwa, spadła w ostatnich kilku miesiącach nadpłynność finansowa w sektorze bankowym.
Dopiero w końcu przyszłego roku uda się osiągnąć poziom strukturalnego niedoboru płynności w
systemie bankowym - powiedział w piątek Dariusz Rosati, członek Rady Polityki Pieniężnej, podczas
seminarium w Instytucie Koniunktur i Cen Handlu Zagranicznego. Nadpłynność w sektorze bankowym
szacowana jest dzisiaj na 15 do 16 mld zł i jest niższa niż we wrześniu, gdy była oceniana na poziomie 18
do 20 mld zł. Obniżenie poziomu nadpłynności jest wynikiem realizowania przez Narodowy Bank Polski
polityki pieniężnej na rok 2000. W marcu tego roku Rada Polityki Pieniężnej zleciła, poczynając od
trzeciego kwartału bieżącego roku, sprzedaż obligacji skonwertowanego długu skarbu państwa. W
wyniku zaleceń rady NBP, od września bank centralny oferuje bankom owe obligacje na
cotygodniowych przetargach. Zobowiązania sprzedawane bankom powstały jeszcze przed wejściem w
życie nowej konstytucji, która zabroniła finansowania deficytu budżetowego przez bank centralny.
Wartość skonwertowanego zadłużenia wyności 16,4 mld zł. Do tej pory na dwunastu przetargach
sprzedano obligacje za 1,9 mld zł, z łącznej oferty 4 mld zł. Przed wprowadzeniem obligacji
skonwertowanego długu skarbu państwa, w celu zmniejszania nadpłynności na rynku pieniężnym, NBP
oferował 28-dniowe bony pieniężne. W niedalekiej przyszłości, bo już w przyszłym roku - gdy
nadpłynność finansowa banków zostanie zmniejszona - NBP planuje zastąpić ciągle jeszcze emitowane
bony pieniężne długoterminowymi obligacjami.