Tanie kwatery w Tatrach wracają do łask. W Boże Ciało Zakopane odwiedzą aktywni turyści
Wycieczka w Tatry przy okazji najbliższego długiego weekendu będzie inna niż dotychczas. Górale donoszą, że tym razem na pniu wyprzedały się tanie kwatery, a to duża zmiana. Jakie oferty są jeszcze dostępne? Jaki turysta odwiedzi tym razem Zakopane?
Na ten moment zajętych jest już 75 proc. miejsc noclegowych w Zakopanem. Wyprzedały się przede wszystkim tanie noclegi, a to duża zmiana w stosunku choćby do majówki. Jaki turysta odwiedzi stolicę Tatr w Boże Ciało?
Górale już zacierają ręce. Długi weekend przypadający na przełomie maja i czerwca w 2024 roku będzie wyjątkowo udany dla tatrzańskich przedsiębiorców. Polacy nareszcie mogą ruszyć w góry, a przed i po wspinaczce chętnie skorzystają z uroków Zakopanego.
Inaczej niż jeszcze w Boże Narodzenie czy nawet w majówkę, teraz amatorzy gór są wyraźnie bardziej oszczędni. "Gazeta Wyborcza" informuje, że przed Bożym Ciałem wyprzedały się przede wszystkim kwatery prywatne i pensjonaty o niższym standardzie.
- Wiele z pensjonatów, które jeszcze w Święta Wielkanocne nie otworzyły się, bo nie miały turystów, obecnie wypełnione są do ostatniego pokoju - mówił Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej cytowany przez "Wyborczą".
Górale są przekonani, że tym razem stolicę Tatr odwiedzą zdecydowanie bardziej aktywni turyści. Ci większość dnia chcą spędzić na szlakach, a tylko wieczorem i o poranku skorzystać z uroków Zakopanego. To dlatego wyjątkową popularnością cieszą się tym razem kwatery u gaździny, które znikają nawet w miejscowościach turystycznych odległych od Zakopanego.
Przed Bożym Ciałem sprzedają się w Zakopanem głównie noclegi ze śniadaniem:
- Gość, który chce do nas przyjechać na Boże Ciało, chce się przespać, wstać rano, zjeść, ruszyć na szlaki, a wieczorem udać się na kolację w rejon Krupówek - tak obecnie charakteryzuje potencjalnych turystów Karol Wagner. A ile jesteśmy gotowi zapłacić za nocleg pod Tatrami?
Jedna noc dla dwóch osób to obecnie ceny od 180 zł. "Wyborcza" przekazuje, że średnia cena sięga jednak obecnie ponad 600 zł i będzie rosła niemal z dnia na dzień. Zajętych jest już ok. 75 proc. miejsc noclegowych dostępnych w Zakopanem. Niemal niedostępne są już najtańsze oferty, bo górale dobrze wiedzą, że pogoda może dopisać, a to przyciągnie do stolicy Tatr kolejne grupy turystów, którzy wcześniej takiego wyjazdu nie planowali.