Tanie podróżowanie możliwe dzięki propozycjom z internetu
Tanie podróżowanie staje się coraz popularniejsze. Zwłaszcza, że pojawia się coraz więcej oryginalnych sposobów, by oszczędzać na wakacjach. Nazwy takie jak carpooling czy couchsurfing brzmią nieco tajemniczo, jednak oznaczają proste sposoby na mniejsze wydatki bez jednoczesnego odmawiania sobie wakacyjnych przyjemności. W planowaniu tanich wakacji nieoceniony okazuje się internet.
- Carpooling polega na podwożeniu swoich znajomych, przyjaciół czy też ludzi zupełnie obcych - mówi Agencji Informacyjnej Newseria Anna Ratajczak, specjalista ds. marketingu internetowego w Meritum Bank. - Osoby takie zbierają się w społeczności, np. na carpooling.pl, otodojade.pl czy blablacar.pl. Tam można spotkać osoby, który jadą do konkretnej destynacji i z którymi możemy podzielić się kosztami przejazdu.
Carpooling to nie nowy pomysł. Szczególną popularnością cieszył się on w okresie kryzysu paliwowego lat 70. w Stanach. W kraju tym nadal działają specjalne pasy ruchu dla samochodów przewożących minimum dwie osoby (tzw. HOV - z ang. High Occupancy Vehicle).
Rośnie także popularność couchsurfingu, czyli wzajemnego udostępniania sobie noclegów. Na specjalnie przeznaczonych do tego stronach internetowych możemy znaleźć sobie nocleg w danym miejscu. Nie płacimy jednak właścicielom mieszkania gotówką, ale udostępniamy im nocleg u siebie.
- Warunkiem jest znalezienie osób, które chcą nam wynająć pokój i w te same wakacje odwiedzić nasze miasto i nocować u nas. Jeśli więc np. mieszkamy w Trójmieście możemy zaprosić ludzi z Amsterdamu i przyjechać do nich w drugim miesiącu wakacji - tłumaczy Ratajczak.
Carpooling i couchsurfing to nie jedyne metody na wakacyjną oszczędność.
- Również przy planowaniu lotu nieoceniony okazuje się internet. W sieci możemy porównać koszty różnych opcji. Sporo oszczędzają osoby, które decydują się na lot w dniach roboczych. W weekendy ceny są znacznie wyższe - zauważa Ratajczak. - Kolejna sprawa to odpowiedni wybór lotniska, gdyż często loty na lotniska położone daleko od centrum są tańsze - dodaje. Jak podkreśla, to jednak może okazać się tylko pozorną oszczędnością, ponieważ po przylocie na takie lotnisko musimy dodatkowo zapłacić za przejazd autobusem lub taksówką do centrum miasta.
Dobrym sposobem na wakacyjne oszczędności może być przesunięcie urlopu na miesiące, w których ceny są niższe, takie jak październik czy listopad. Specjalistka Meritum Bank radzi też szukać dodatkowych środków na wakacyjny wyjazd w codziennym życiu. Prostą metodą na zaoszczędzenie kilkuset złotych może być choćby odstawienie samochodu na czas wakacji i poruszanie się po mieście komunikacją miejską.
Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze