TDT ostrzega: Alarmujący stan butli z gazem LPG
Rdza, wgięcia, uszkodzenia kołnierzy ochronnych, brak ważnych badań okresowych i tabliczek znamionowych - tak wygląda stan części butli z gazem LPG. Kontrola przeprowadzona przez Transportowy Dozór Techniczny wykazała również alarmujące uchybienia, braki oraz lekceważenie prawa w rozlewniach gazu.
Raport pokontrolny Transportowego Dozoru Technicznego wskazuje, że największą i najczęściej potwierdzającą się niezgodnością w trakcie przeprowadzanych badań stanu technicznego butli do gazów płynnych LPG znajdujących się w rozlewniach gazu płynnego, bazach gazu płynnego oraz zakładach rozprowadzających lub magazynujących gazy płynne, a także ośrodkach przeprowadzających badania okresowe butli, jest brak ważnych badań okresowych butli.
Co 20. badana butla nie została poddana badaniom okresowym, do czego przedsiębiorców zobowiązują przepisy. Autorzy raportu zwracają uwagę, że te na pozór błahe uchybienia tak naprawdę stwarzają realne zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego oraz mienia i środowiska.
Niepokojące jest również to, że bardzo dużo nieprawidłowości dotyczących stanu technicznego butli stwierdzono w firmach, które zajmowały się bezpośrednią dystrybucją i dostarczaniem LPG klientom. W ocenie kontrolerów TDT, uszkodzenia butli powstają najprawdopodobniej w czasie nieprawidłowego transportu. Pełne butle obijają się nawzajem, puste są bezładnie wrzucane na skrzynię ładunkową pojazdu.
Pracownicy dozoru stwierdzili również wiele rażących uchybień i braków w rozlewni gazu. W zakładzie tym zatrudniony personel nie był wyposażony w odzież antyelektrostatyczną. W pomieszczeniach rozlewni używano urządzeń elektrycznych, nieprzeznaczonych do pracy w strefie zagrożenia wybuchem. W rozlewni nie było detektorów gazu, brakowało wymaganej przepisami wentylacji mechanicznej ciągłej i awaryjnej, a nawet instalacji zraszającej.
Inspektorzy TDT od czerwca 2017 r. do lipca 2018 r. przeprowadzili łącznie kontrolę ponad 5 tys. butli LPG.