Teraz nie ma szans, aby spadły ceny żywności - minister rolnictwa
Wicepremier, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk zapowiedział, że w tym tygodniu powinny zostać przedstawione regulacje dotyczące cen energii elektrycznej dla samorządów. Dodał, że teraz nie ma szans, aby spadły ceny żywności.
- Myślę, że o zamrożeniu raczej nie może być mowy, a o jakiejś regulacji, opanowaniu cen tak. Myślę, że w tym tygodniu pan premier i ministrowie odpowiedzialni za energetykę ogłoszą pewne rozwiązania - powiedział Kowalczyk na antenie Radia Zet zapytany o to, kiedy rząd zamrozi ceny prądu, tak aby samorządowcy nie wyłączali latarń w nocy.
- Nie chciałbym uprzedzać tutaj tych rozwiązań, które jeszcze są dopracowane przez ostatnie kilka dni, ale myślę, że to będą te rozwiązania, które absolutnie już uspokoją samorządy i też wszystkich Polaków - dodał.
Jak powiedział Kowalczyk, chodzi o to, żeby ceny prądu wzrosły nie w sposób wielokrotny, a o akceptowalny poziom.
Wicepremier powiedział też, że teraz nie ma szans, aby spadły ceny żywności dopóki trwa wojna w Ukrainie. Jak dodał, obecnie najmniej powinny rosnąć ceny produktów zbożowych.
Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
- Myślę że najmniej już powinny rosnąć ceny przetworów przede wszystkim zbożowych; dlatego, że ta podwyżka została niemalże skonsumowana, teraz tylko obawiamy się, żeby nie było wzrostu cen energii przy zakładach przetwórczych typu piekarnia. Jeśli uda się nad tym zapanować, uregulować, to te ceny już nie powinny dużo rosnąć - stwierdził Kowalczyk.
Szef MRiRW poinformował ponadto, że zimą nie zabraknie węgla, ale wyzwaniem jest logistyka i transport na terenie kraju.