Różnicowanie ofert dla wybranych grup zawodowych było popularne kilka lat temu, później nastąpiła moda na upraszczanie ofert. Teraz walka na konta uniwersalne jest tak ostra, że banki starają się znaleźć nisze, w których potrafią bardziej się wyróżnić na tle konkurencji. Część wraca do tworzenia specjalnych ofert. Jednocześnie w sytuacji wysokiego odsetka źle spłacanych kredytów konsumpcyjnych trwa też rywalizacja o najbardziej rzetelnych klientów, a za takich uważa się właśnie prawników, lekarzy czy nauczycieli. Zawsze więc warto spytać się w banku, czy nie ma specjalnej oferty dla naszego zawodu, bo można w ten sposób zaoszczędzić dobrych kilkaset złotych, a często też skorzystać z uproszczonych procedur kredytowych.
Jak udowodnić swoją profesję w bankowym okienku? Z pewnością nie uwierzą na słowo. Potrzebne jest potwierdzenie wpisu do właściwej izby zawodowej lub legitymacja służbowa. Czasami w grę wchodzi też dyplom lub inny dokument potwierdzający prawo do wykonywania zawodu.
Bank Ochrony Środowiska policjantom (w tym emerytom i rencistom z policji oraz rodzinie, która dostaje świadczenia emerytalne po pracownikach policji) oferuje Konto 07. Na zasadzie indywidualnej zgody z konta mogą skorzystać także przedstawiciele innych służb mundurowych. Oprocentowanie ROR-u o wdzięcznej nazwie 07 może wynieść nawet 8 proc. Klient przez rok użytkuje je bez opłat, cały czas ma za darmo wszystkie przelewy internetowe. Dodatkowo od posiadaczy Konta 07 bank nie pobiera prowizji udzielając kredytów i pożyczek hipotecznych. Gdy klient od drugiego roku zaczyna już za konto płacić 7 zł miesięcznie, 1 zł z tej kwoty trafia do Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach. Bank rozważa wprowadzenie podobnych rozwiązań dla przedstawicieli innych zawodów, którym już teraz na preferencyjnych warunkach udziela kredytów gotówkowych.
W BPH specjalną ofertę dla lekarzy, weterynarzy, prawników, architektów i księgowych wprowadzono w czerwcu. Bank oferuje im za darmo przez rok konto osobiste, w tym także kredyty gotówkowe oraz limit w koncie bez prowizji. Tylko z tytułu niepłacenia za prowadzenie konta i wydane do niego karty klient może zyskać nawet kilkaset złotych.
Na takie same atuty oferty mogą liczyć reprezentanci 10 zawodów w Banku Millennium. Nie płacą więc miesięcznie od 15 do 25 zł za konto i przelewy przez Internet (1 zł) i telefon (4-5 zł). Za darmo przez rok mają również kartę debetową. Omija ich 15 zł opłaty za jej wydanie i 2,99 zł miesięcznie za użytkowanie.
W Citi Handlowym na lepsze traktowanie mogą liczyć lekarze i prawnicy. Bank oferuje im przez cały czas darmowe użytkowanie konta indywidualnego i firmowego, niższe o 40 proc. opłaty przygotowawcze za produkty kredytowe, niższe o 1 pkt. proc. niż w standardzie oprocentowanie linii kredytowych. Dla odmiany wyższe o 1 pkt. proc. oprocentowanie depozytów. W grę wchodzi także niższa prowizja dla kredytów hipotecznych. A także usługi organizacyjne - bank gotów jest np. zarezerwować bilety czy stolik w restauracji.
W DnB Nord kredyt hipoteczny dla pracowników świata finansów może być tańszy nawet o ponad 1 pkt. proc. Kredyt gotówkowy z kolei ma o około jedną trzecią niższe oprocentowanie niż dla pozostałych klientów.
Allianz Bank postawił na tańsze kredyty gotówkowe dla lekarzy, architektów, pracowników administracji, farmaceutów, księgowych, nauczycieli i prawników. Zamiast 5 proc. prowizji płacą oni 1,5 proc. (a do połowy października nic), mają uproszczoną procedurę i wyższe maksymalne stawki niż w standardzie przy oprocentowaniu niższym o 2,5 pkt. proc. niż dla pozostałych klientów.
Podobnie jak w Allianzie jest w Lukas Banku. Bank pracownikom wybranych zawodów - lekarzom, pielęgniarkom, położnym, prawnikom i nauczycielom - daje kredyty gotówkowe tańsze o ok. 1-2 pkt. proc. niż w standardzie.
Najdłuższe listy uprzywilejowanych zawodów mają Raiffeisen i BNP Paribas Fortis. Raiffeisen na korzystniejszych warunkach oferuje im karty kredytowe. W BNP Paribas Fortis atrakcyjniejsze są warunki kredytów gotówkowych. W Getin Noble Banku na specjalne traktowanie mogą liczyć bankowcy, a od niedawna też przedstawiciele szeroko pojętej administracji (pracownicy Urzędów i Izb Skarbowych, ZUS-u, Urzędów Miast i Gmin, Starostw Powiatowych, Urzędów Wojewódzkich, GUS czy służb mundurowych: wojskowi, policjanci, pracownicy straży miejskiej, służb więziennych). Bank koncentruje się na udzielaniu tym osobom kredytów gotówkowych na bardziej atrakcyjnych warunkach.
Choć są też banki w których zawód nie daje przepustki do jakichkolwiek ulg. Nie różnicuje klientów m.in. PKO BP, BGŻ i mBank. Trudno też takie znaleźć w Pekao.
Halina Kochalska
Sprawdź bieżące notowania banków na stronach BIZNES INTERIA.PL
