Ubezpieczeniowy haracz
Polska Izba Ubezpieczeń negatywnie oceniła projekt nowelizacji ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym, który przewiduje partycypację towarzystw ubezpieczeń w kosztach leczenia ofiar wypadków samochodowych.
Dzisiaj nad projektem nowelizacji tej ustawy będą dyskutowali posłowie sejmowych komisji finansów publicznych oraz zdrowia. Nowela przewiduje m.in., że towarzystwa ubezpieczeń, które sprzedają obowiązkowe polisy odpowiedzialności cywilnej kierowców będą uczestniczyły w kosztach leczenia ofiar wypadków drogowych. Pomysł powstał w związku z niedoborem, jaki ujawnił się w trakcie planowania tegorocznego budżetu Ministerstwa Zdrowia. Przypomnijmy, zabrakło ok. 600 mln zł. Wówczas szef resortu zdrowia postanowił sięgnąć do zasobów "bogatych" firm ubezpieczeniowych. Według jego pomysłu, ubezpieczyciele mieliby odprowadzać 15-17-proc. odpis ze składek za polisy OC. Z kolei resort finansów zaproponował zamiast tego odpisu - ryczałt, który byłby płacony za leczenie każdej ofiary wypadku. Równocześnie zostałaby zniesiona górna stawka za ubezpieczenie OC (obecnie 160 proc.) co oznacza, że sprawcy wypadków płaciliby wyższe składki.
Z proponowanymi zmianami nie zgadza się Polska Izba Ubezpieczeń, reprezentująca środowisko ubezpieczycieli. W opinii przesłanej posłom, Izba wnioskuje o odstąpienie od nowelizacji tej ustawy w zakresie "wprowadzenia regresów kas chorych". Zdaniem PIU "wystarczającą podstawą do dochodzenia ewentualnych roszczeń o zwrot kosztów świadczeń zdrowotnych od sprawców wypadków samochodowych, są przepisy kodeksu cywilnego".
PIU zarzuca projektowi także niezgodność z Konstytucją RP. W szczególności dotyczy to zasady równości wobec prawa oraz równego dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej, finansowej ze środków publicznych. Chodzi o to, że wg projektu sprawca wypadku, który sam również został poszkodowany, miałby obowiązek zwrócenia kosztów leczenia i swojego i innych ofiar wypadku.
Izba zwraca także uwagę na niezgodność proponowanych zmian z prawem cywilnym. Zdaniem ekspertów Izby, prawo cywilne nie przewiduje odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną samemu sobie, a w projekcie ustawy zasada ta jest złamana. Izba zarzuca również wprowadzenie przepisów, m.in. dotyczących rozliczania się kas chorych z zakładami opieki zdrowotnej, które w rzeczywistości nie będą możliwe do wykonania. W opinii PIU, w projekcie brakuje również analizy skutków społecznych, gospodarczych, finansowych oraz prawnych wprowadzenia proponowanych zmian.