Usługi call girls na topie

Tam, gdzie jest oferujący i kupujący, tam tworzy się rynek. Jednym z najszybciej rozwijających się obecnie jest rynek usług eskort. Usługa ta polega na szeroko pojętej obsłudze konferencji, szkoleń i różnego rodzaju spotkań biznesowych.

Obecnie z tego typu usług zaczyna korzystać coraz większa liczba osób i firm z pierwszych stron gazet.

Na czym polega eskort?

Usługa eskort polega na "obsłudze" konferencji, szkoleń i różnego rodzaju spotkań biznesowych. Najczęściej biznesmeni wynajmują hostessy, kiedy finalizują ważne umowy i kontrakty. W wielu przypadkach po konferencji naukowo-badawczej organizatorzy zapraszają uczestników do spędzenia czasu w "miłym towarzystwie". W środowisku VIP-ów usługi te są powszechnie wykorzystywane. Jak pisze Puls Biznesu, dziewczyny są swego rodzaju biznesowym upominkiem.

Reklama

A'la japońskie geishe?

W Japonii słowo geisha znaczy artystka. Są to profesjonalne hostessy, które zabawiają gości. W czasie wieloletnich przygotowań do tego zawodu nabywają one takie umiejętności, jak tradycyjny taniec, śpiew, granie na instrumentach, ceremonia parzenia herbaty, sztuka prowadzenia rozmowy, i wiele innych. Zawód geishy jest niezwykle opłacalny. Jedno przyjęcie może kosztować nawet kilka tysięcy dolarów. Polskie eskort również do najtańszych nie należą.

Ile to kosztuje?

Dziewczyny zatrudniane do usług eskort są piękne i zadbane. Mają wyższe wykształcenie, znają kilka języków obcych, są elokwentne i mają wiedzę z wielu dziedzin. Wiedzą, co w danej chwili dzieje się w polityce i gospodarce. Taka dziewczyna to wydatek rzędu nawet 4-5 tysięcy zł (z noclegiem), w pełnej dyspozycji. Ekskluzywne agencje zajmujące się tego typu obsługą klientów przyjmują płatność kartami kredytowymi, a nawet wystawiają faktury VAT. Za dwie godziny płaci się tam od 300 do 350 euro, a za całą noc nawet 850 euro.

Niezłe PR .....

Według Pulsu Biznesu, jeden z najbogatszych Polaków zwykł się przechwalać, że zawsze ubijając interesy z Rosjanami, zabiera kilka dziewczyn. Po sfinalizowaniu interesu następuje "wymiana". On zabawia się z Rosjankami, a kontrahent z Polkami.

Rynek pierwotny z "załącznikiem"

Powszechne są zdania, iż spółka mająca aspiracje wejścia na parkiet organizuje dla zarządzających funduszami, jak i kluczowych partnerów konsorcjum "sex party" dla inwestorów instytucjonalnych.

Choć przeciętny obywatel nie zdaje sobie z tego sprawy, dzięki usługom eskort doszło do zawarcia setek, jeśli nawet nie tysięcy umów, z których wiele miało wpływ na nasze portfele i całą gospodarkę. Może nawet obecny wzrost gospodarczy zawdzięczamy paniom, które ułatwiły komuś podjęcie decyzji.....

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Tam
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »