Uważaj na haniebne praktyki naszych ubezpieczycieli
Z danych Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości wynika, że przyznawane przez Ubezpieczycieli świadczenia, na rzecz poszkodowanych, są zaniżone nawet czterokrotnie. Równie niepokojące informacje zawierają wyniki sondaży przeprowadzonych przez GFK Polonia - tylko jedna piąta Polaków wie o tym, że może walczyć o pieniądze z ubezpieczenia. Ubezpieczyciele skwapliwie korzystają z tej sytuacji. TU i Reasekuracji Warta S.A. odmówiło wypłaty odszkodowania na rzecz córki kobiety zmarłej w wypadku komunikacyjnym. Powód? Roszcząca nie udokumentowała krzywdy czy też cierpień psychicznych doznanych na skutek śmierci matki.
TUiR Warta S.A. podtrzymało negatywne stanowisko, mimo wniesionego odwołania. Argumentacja ubezpieczyciela została oparta na następujących założeniach: "TUiR WARTA S.A. nie neguje straty jaką odczuwa uposażona po śmierci Poszkodowanej, jednakże zadośćuczynienie przyznawane z art. 446 par. 4 ma charakter uznaniowy. (...) Ustalając wysokość należnego danej osobie zadośćuczynienia należy mieć na uwadze, że jego celem jest zrekompensowanie osobie pokrzywdzonej krzywdy doznanej wskutek cierpień psychicznych. Niestety w powyższej sprawie nie wykazano, że Uposażona doznała jakiejkolwiek krzywdy czy też cierpień psychicznych, a zatem brak jest podstaw do przyznania na jej rzecz stosownego zadośćuczynienia."
- Niestety dla ubezpieczycieli cierpienia poszkodowanych z powodu straty kogoś z najbliższej rodziny są zupełnie bez znaczenia. Z przykrością stwierdzam, że postępowanie TUiR Warta S.A. nie jest odosobnionym wyjątkiem - mówi Piotr Wojtaszak, starszy partner zarządzający w Kancelarii Teodorowski&Wojtaszak. - Ubezpieczyciele bardzo skutecznie wykorzystują przewagę w konfliktach z poszkodowanymi, którzy tylko w ograniczonym zakresie mają świadomość przysługujących im praw. Tego rodzaju sytuacja sprzyja towarzystwom ubezpieczeniowym, którym zdecydowanie łatwiej skruszyć ewentualny opór ze strony poszkodowanych.
Na oponentów ubezpieczyciele mają sprawdzone metody. Są to m.in. nadmiernie przeciągane procedury odszkodowawcze, zaniżanie wartości przyznanych odszkodowań lub odmowa przyznania odszkodowania. Najbardziej opornych straszy się sądem. Jeśli sąd wyda niekorzystne dla ubezpieczyciela orzeczenie, można je zignorować.
Towarzystwo Ubezpieczeń i Reasekuracji Allianz Polska S.A. przez ponad 5 miesięcy nie wypłacało odszkodowania najbliższej rodzinie kobiety zmarłej w wypadku komunikacyjnym. Nie odnosiły żadnego skutku liczne wezwania do zapłaty ani procedura egzekucyjna uruchomiona przez komornika. Do zmiany stanowiska najwyraźniej skłonił ubezpieczyciela dopiero złożony przez wierzycieli w sądzie wniosek o ogłoszenie upadłości TU i Reasekuracji Allianz Polska S.A.
Równie dużo determinacji w odmowie przyznania odszkodowania wykazało PZU. Ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania dla syna kobiety zmarłej na skutek obrażeń odniesionych w wypadku komunikacyjnym. Powód? Brak karty statystycznej do karty zgonu, ze wskazaniem przyczyny śmierci. Tymczasem karta jest nieosiągalna, ponieważ dokument trafił do urzędu statystycznego, gdzie został zniszczony. Mimo wielokrotnych wniosków towarzystwo ubezpieczeniowe odmówiło powołania lekarza-orzecznika, który na podstawie zebranej dokumentacji wypowiedziałby się na temat przyczyn śmierci kobiety.
Największą wartością w systemie ochrony ubezpieczeniowej powinna być pewność, że w razie nieszczęśliwego zdarzenia poszkodowani mogą liczyć na finansową rekompensatę wypłaconą przez ubezpieczyciela. To teoretyczne założenia, które nie mają potwierdzenia w realiach rynku ubezpieczeniowego w Polsce. Ubezpieczyciele wykorzystają każdą okazję, aby nie przyznać odszkodowań osobom pokrzywdzonym lub przyznać świadczenie o jak najmniejszej wartości. W ten sposób spółki z branży ubezpieczeniowej bronią swoich interesów, mimo że odbywa się to kosztem osób poszkodowanych - stwierdza Piotr Wojtaszak.
Coraz częstsze konflikty Poszkodowanych z Ubezpieczycielami przyczyniają się do systematycznego wzrostu liczby skarg kierowanych do Rzecznika Ubezpieczonych. Tylko w sprawach dotyczących zaniżenia przez towarzystwa ubezpieczeniowe wypłacanego odszkodowania do Rzecznika Ubezpieczonych trafia rokrocznie ponad 3000 skarg.