Wejdą ci na pensję!

Polskie banki nie obawiają się kryzysu, bo mają prawo do pełnego regresu. Za niespłacany kredyt bank ma prawo do zajęcia nawet całego majątku kredytobiorcy.

Nie wszyscy mamy świadomość, że biorąc kredyt hipoteczny odpowiadamy całym swoim majątkiem, a nie tylko nieruchomością, która jest zabezpieczeniem kredytu. Sytuacja polskich kredytobiorców jest zupełnie inna niż w Stanach Zjednoczonych, gdzie bank ma roszczenia tylko wobec nieruchomości, która jest hipotecznym zabezpieczeniem kredytu. Polskie banki nie obawiają się więc generalnie spadku wartości nieruchomości, bo mają prawo do pełnego regresu, czyli prawo do zajęcia nawet całego majątku kredytobiorcy, jeśli ten zaprzestał spłaty kredytu.

Po licytacji też trzeba płacić

Reklama

- Jeśli mieszkanie jest dzisiaj tańsze niż w momencie, gdy je kupowano i brano kredyt, to jest to problem kredytobiorcy, bo jeśli dojdzie do licytacji nieruchomości przez bank i uzyskana kwota nie pokryje całego zadłużenia, to resztę nadal będzie musiał spłacić kredytobiorca - mówi Agnieszka Nierodka z Fundacji na rzecz Kredytu Hipotecznego.

Na razie problem braku spłaty nie jest duży - dotyczy tylko niewielkiego odsetka wszystkich kredytów hipotecznych. Oficjalnie, zgodnie z danymi posiadanymi przez Biuro Informacji Kredytowej, dotyczy to zaledwie 0,66 proc wszystkich kredytów hipotecznych. - Zagrożonych kredytów hipotecznych jest nie więcej niż 1-1,5 proc. - szacuje z kolei Mariusz Zygierewicz ze Związku Banków Polskich.

- U nas nie było ryzykownych kredytów, więc można się spodziewać tylko niewielkiego spadku cen nieruchomości - prognozuje Lechosław Nykiel z Katedry Inwestycji i Nieruchomości Uniwersytetu Łódzkiego.

Polacy spłacają rzetelnie

- W Stanach Zjednoczonych w ostatnim roku ceny nieruchomości spadły średnio o 16 proc. - mówi Marcin Piątkowski z banku PKO BP.

Jednocześnie nie rosną tam płace, wzrasta bezrobocie i mówi się o recesji. Sytuacja w Polsce jest inna. Generalnie jeśli jest dobra koniunktura gospodarcza, to nie ma problemów ze spłatą kredytów, nawet jeśli ceny nieruchomości spadają. Mimo niewielkiego spowolnienia nasze płace nadal rosną w tempie prawie 10 proc. rocznie i dlatego liczba niespłacanych pożyczek nie jest duża.

- Nie ma świeższych danych, ale w 2006 roku było w Polsce tylko 1,5 tys. licytacji nieruchomości - mówi Agnieszka Nierodka.

Czy w Polsce mamy jeden z najniższych w całej UE odsetek niespłacanych kredytów hipotecznych - Wartość zabezpieczenia hipotecznego jakiego kredytu jest stosunkowo niewielka. ? Ile trwa uruchomienie procedury dochodzenia roszczeń z nieruchomości przez bank ? Dlaczego banki obawiają się spadku wartości nieruchomości ?

Roman Grzyb - Więcej: Gazeta Prawna 24.09.2008 (187) - str. 2

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: bank | Kredyt Bank | zarobki | polskie banki | nieruchomości | kredyt | Polskie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »