WIBOR najwyższy od 20 lat. Co z ratami kredytów? Najnowsze wyliczenia
Stawka, na której oparte jest oprocentowanie kredytów mieszkaniowych wzrosła do 7,34 proc., czyli najwyższego poziomu od niemal 20 lat, ale to nie koniec, bo kontrakty wskazują, że za pół roku może wynieść ponad 8 proc. Trzeba się przygotować na znaczny wzrost rat kredytów mieszkaniowych, choć skutki łagodzą wakacje kredytowe.
- Stawka WIBOR 3M wzrosła do poziomu 7,34 proc., czyli najwyższego poziomu od niemal 20 lat (od 23 października 2002 r.). Osoby, które w najbliższym czasie będą miały aktualizację oprocentowania kredytu hipotecznego, muszą przygotować się na znaczący wzrost raty - ostrzega Jarosław Sadowski, główny analityk Expandera. Taka aktualizacja zwykle odbywa się co trzy miesiące dla kredytów z oprocentowaniem opartym na WIBOR 3M lub co sześć miesięcy dla WIBOR 6M.
Jak wyliczał analityk, przy poprzedniej aktualizacji, WIBOR 3M wynosił 7 proc. W rezultacie rata kredytu na 300 tys. zł na 25 lat, udzielonego w lipcu 2021 r. wzrośnie z 2 530 zł (w ostatnich 3 miesiącach) do 2 598 zł. Dla porównania w początkowym okresie spłaty, czyli jeszcze przed podwyżkami stóp procentowych, rata wynosiła tylko 1 334 zł. Niestety to może nie być koniec wzrostów. Z notowań kontraktów terminowych na stopę procentową wynika, że za 6 miesięcy WIBOR 3M może wynieść aż 8,13 proc. Wtedy rata wzrosłaby do 2 757 zł - podaje Jarosław Sadowski. To wyliczenia zmiany rat kredytu na 25 lat udzielonego w lipcu 2021 r. z marżą 2,21 proc. Przy kredytach zaciąganych na mieszkania kupowane w dużych miastach w grę wchodzą dużo wyższe kwoty i miesięczne raty. Przykładowo, dla kredytu na 700 tys. zł, początkowa rata wyniosła około 3,1 tys. zł. Przy obecnym WIBOR wzrośnie już do 6 tys. zł, a jeśli WIBOR wzrośnie tak jak wskazują kontrakty terminowe, będzie to już 6,4 tys. zł.
To na wskaźniku WIBOR (3 lub 6 miesięcznym) oparte jest oprocentowanie większości kredytów hipotecznych, bo w całym portfelu tych z czasowo stałą stopą jest niewiele. WIBOR 6M też rośnie i wynosi już 7,49 proc. Rynkowy wskaźnik, na którym oparte są kredyty, zazwyczaj wyprzedza decyzje RPP, która ustala stopy NBP i reaguje na nowe dane o inflacji. Na ostatnim, październikowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o pozostawieniu stóp bez zmian i było to dla rynku zaskoczenie, bo tylko nieliczni przewidywali akurat taki ruch. Inflacja konsumencka wynosi już 17,2 proc.; wzrosła również inflacja bazowa (czyli z wyłączeniem cen żywności i energii) do 10,7 proc. we wrześniu.
Skok rat kredytowych jest w znacznym stopniu złagodzony wprowadzonymi ustawowo wakacjami kredytowymi, dzięki którym kredytobiorcy w tym roku mogą nie zapłacić czterech rat i w przyszłym roku również czterech (po jednej w każdym kwartale). Dodatkowo, na przykład w sytuacji gdy rata przekracza połowę dochodu gospodarstwa domowego, można skorzystać z jeszcze jednej formy pomocy, czyli Funduszu Wsparcia Kredytobiorców i dopłat do rat (częściowo zwrotnych). Wysokie stopy procentowe to ogromny problem dla osób, które chciałyby kupić mieszkanie na kredyt. Dla większości jest to obecnie niemożliwe, ze względu na brak zdolności kredytowej.
Monika Krześniak-Sajewicz