Większe zyski z polis

Łącznie towarzystwa ubezpieczeń na życie i majątkowych zebrały w ciągu trzech kwartałów tego roku ponad 17,4 mld zł składek - wynika ze wstępnych danych prawie 70 firm, które odpowiedziały na ankietę PG. Niektóre towarzystwa nie chciały jednak ujawnić swoich wyników. Odpowiedzi odmówiło m.in. fińskie Sampo, nie podając też powodów tej decyzji. Wyników nie ujawnił również niemiecko-austriacki Wuestenrot. Leszek Szwedo, prezes towarzystwa wyjaśnił, że ze względu na zawieszenie sprzedaży ubezpieczeń, spółka opublikuje wyniki dopiero na koniec roku. Publikacji danych odmówiło również Moje Towarzystwo Ubezpieczeniowe, należące do grupy Ergo Hestia.

Ze względu na politykę akcjonariusza, wyników kwartalnych (za I i III kwartał) nie ujawniają również spółki ubezpieczeniowe należące do grupy Commercial Union. W naszym zestawieniu znalazły się jedynie szacunkowe wartości składki pozyskanej przez te towarzystwa. Ze względów organizacyjnych z publikacją wyników kwartalnych nie zdążyła również Agropolisa. Dlatego też ze względu na bark pełnych danych, przedstawionych wyników nie należy traktować jako ostatecznych.

Majątkowa stabilizacja

Niewielka dynamika przypisu składki w ubezpieczeniach majątkowych nie jest niczym zaskakującym Ta branża już od kilku lat drepcze w miejscu. Wstępne wyniki wskazują, że firmy ubezpieczające majątek po trzech kwartałach tego roku zebrały zaledwie o 1,6 proc. więcej składki niż przed rokiem. Nominalnie jej wartość wzrosła o 155,27 mln zł. Wśród towarzystw, które zebrały mniej składek niż rok wcześniej znalazły się m.in. Allianz, PTR, Compensa czy Winterthur i Inter Polska. Poszukujące od dwóch lat inwestora strategicznego TU Daewoo zanotowało największy spadek przypisu składki - bo aż o ponad 27 proc. Jest to efekt polityki spółki, która ogranicza udział nierentownych ubezpieczeń komunikacyjnych w portfelu. Spadku przypisu składki (o 0,8 proc.) nie uniknął nawet nasz monopolista - PZU. Jak wyjaśnia spółka, znaczący wpływ na taki wynik miała stagnacja na rynku samochodowym. Po dziewięciu miesiącach br. sprzedaż nowych samochodów zmniejszyła się o 12,2 proc. Tymczasem udział polis komunikacyjnych w portfelu PZU stanowi ok. 75 proc. Również Allianz tłumaczył spadek przychodów ze składek ograniczeniem o 25 proc. sprzedaży polis komunikacyjnych. W efekcie spółka zmniejszyła udział tych polis w portfelu z 55 proc. do 42 proc.

Sytuacja na rynku motoryzacyjnym nie jest bez znaczenia dla przychodów ubezpieczycieli. Wciąż ok. 70 proc. składki pozyskiwanych jest z polis komunikacyjnych.

Życie na dopingu

Znacznie lepiej ze sprzedażą ubezpieczeń radzi sobie branża ubezpieczeń życiowych. Po trzech kwartałach br. składka wzrosła o prawie 8,5 proc. w porównaniu z wynikiem uzyskanym przed rokiem. Niemniej pięć spółek nie uniknęło spadku sprzedaży polis, tłumacząc taki wynik trudną sytuacją ekonomiczną potencjalnych klientów. Największy spadek sprzedaży polis, o prawie jedna trzecią, odnotowało Universum, siostrzana spółka TU Daewoo. Towarzystw ucierpiały głównie z powodu rozczarowania Polaków ubezpieczeniami na życie z funduszem inwestycyjnym. Tylko w pierwszym półroczu br. zostało rozwiązanych ok. 1,1 mln umów - wynika z danych nadzoru ubezpieczeniowego.

Poprawa wyników

O blisko 71 proc. wynik netto poprawiły towarzystwa ubezpieczeń majątkowych. W porównaniu z tym wynikiem, 31-procentowy zysk życiówki nie wydaje się imponujący. Znacznej poprawie uległ także wynik techniczny ubezpieczeń, czyli z podstawowej działalności ubezpieczeniowej. Spółki życiowe wykazały blisko 30-proc. zysk techniczny, ale co istotniejsze - towarzystwa majątkowe uzyskały zysk na poziomie 67 mln zł, wobec 180,6 mln zł straty przed rokiem.