Wlk. Brytania: Zakaz reklam Wongi
Brytyjski zarząd standardów reklamy zakazał emisji jednej z reklam Wongi - firmy kredytowej wyspecjalizowanej w tzw. "chwilówkach". To kolejny element narastającej kampanii prowadzonej przez różne brytyjskie instytucje przeciwko tego rodzaju pożyczkom o rujnującym skumulowanym oprocentowaniu rocznym.
Jeśli klient Wongi w Wielkiej Brytanii nie spłaci w ciągu miesiąca pożyczki, nawet niewielki dług urośnie w ciągu roku o 5853 proc., a tego reklama nie precyzowała. Wonga i inne firmy pożyczkowe są od roku obiektem ostrych ataków ze strony Kościoła anglikańskiego i brytyjskiej prasy za wciąganie ludzi w spiralę długów.
Nowy zarząd firmy zapowiedział, że zrezygnuje z dotychczasowych reklam z udziałem kukiełek trójki sympatycznych staruszków, którzy swoim zamiłowaniem do przygody mogą przemawiać do młodzieży. W zeszłym tygodniu firma spisała też na straty 220 milionów funtów należnych jej od klientów, którzy nie zakwalifikowaliby się do akceptacji w myśl przyjętych ostatnio, ostrych kryteriów kredytu.
Organizacja StepChange, która doradza ludziom w tarapatach finansowych, oblicza, że złe długi kosztują brytyjską gospodarkę narodową 8 miliardów funtów rocznie. StepChange bierze pod uwagę straty banków oraz wynikłe z konfiskaty mieszkań i mienia, chorób dłużników i ich absencji w pracy.