Wybory samorządowe 2024. Jak dostać się do komisji wyborczej i ile można zarobić?

Dzięki wyborom samorządowym mamy okazję wpłynąć na istotne dla naszego regionu decyzje. Okazuje się, że dla wielu jest to również szansa na dodatkowy zarobek. Od ostatnich wyborów samorządowych stawki za pracę mocno wzrosły, a członkowie komisji mogą również skorzystać z dodatkowych przywilejów. W piątek, 8 marca, upływa termin na zgłoszenia.

Członkowie komisji wyborczych na terenie całego kraju czuwają nad sprawnym i uczciwym przeprowadzeniem wyborów samorządowych podczas I i II tury wyborów - 7 i 21 kwietnia. 

Praca w komisji wyborczej 2024. Na jakie stawki mogą liczyć członkowie?

Na jakie wynagrodzenie mogą liczyć członkowie komisji wyborczych? Na mocy uchwały z sierpnia zeszłego roku Państwowa Komisja Wyborcza zatwierdziła nowe, zryczałtowane diety. Stawki różnią się zależnie od pełnionej przez daną osobą funkcji.

Na największą kwotę mogą liczyć przewodniczący obwodowych komisji wyborczych - otrzymają 900 zł wynagrodzenia. Odrobinę mniej dostaną ich zastępcy - 800 zł. Szeregowy członek komisji wyborczej za jeden dzień pracy otrzyma 700 zł. W przypadku drugiej tury wyborów należy liczyć się z tym, że kwota zmniejszy się o połowę. Oznacza to, że przewodniczący otrzymają za prace 21 kwietnia 450 zł, zastępcy 400 zł, a szeregowi członkowie komisji 350 zł.

W najkorzystniejszej sytuacji są członkowie terytorialnych komisji wyborczych. Mogą oni liczyć nawet na dwukrotnie większe wynagrodzenie. Przewodniczący takiej komisji otrzymuje 1500 zł, jego zastępca 1400, a członkowie komisji 1300 zł podczas pierwszej tury wyborów. W przypadku drugiej tury zasady są takie same - kwotę należy podzielić na pół.

Reklama

Podstawą do wypłacenia wynagrodzeń za pracę w komisji wyborczej jest pisemne potwierdzenie udziału w czynnościach, do którego zobowiązani są wszyscy członkowie. Należy o tym pamiętać, ponieważ ci, którzy nie wezmą udziału we wszystkich posiedzeniach, dostaną proporcjonalnie mniejsze diety.

Dodatkowe przywileje dla członków komisji. Kto otrzyma zwrot kosztów podróży?

Praca w komisji wyborczej to nie tylko szansa na dodatkowe pieniądze. Członkowie komisji wyborczych mogą również liczyć na dodatkowe przywileje. Osoby, które okażą odpowiednie udokumentowanie przejazdów, otrzymają zwrot kosztów podróży własnym pojazdem albo środków transportu publicznego podczas wyborów.

Członkowie komisji wyborczych mogą również otrzymać dodatkowy dzień wolnego w pracy. Dzięki zapisom w kodeksie wyborczym z 5 stycznia 2011 roku praca w komisji daje jej członkowi prawi do dnia wolnego w swoje firmie podczas głosowania i liczenia głosów oraz dzień po zakończeniu liczenia. Jednocześnie nie wpływa na prawo pracownika do świadczeń z ubezpieczenia społecznego oraz uprawnień pracowniczych.

Pracownicy muszą jednak pamiętać, aby zgłosić przysługujące im wolne co najmniej trzy dni przed przewidzianą nieobecnością w pracy.

Jak zostać członkiem komisji? Są na to dwa sposoby

Aby zostać członkiem komisji wyborczej, należy zgłosić się do komitetu wyborczego. Swoją kandydaturę można zgłosić samodzielnie urzędnikowi wyborczemu za pośrednictwem urzędu gminy. Można również skontaktować się z komisarzem wyborczym - w momencie, kiedy będzie musiał on uzupełnić skład komisji wyborczej, uzyskamy wydane przez niego powołanie.

Zgłoszenia przyjmowane są przez urząd gminy, w którym znajdują się siedziby danych komisji. Tam przyjmują je urzędnicy wyborczy. Obwodowe komisje wyborcze w tym roku zostaną powołane 18 marca 2024, a komitety mają czas na zgłoszenie kandydatów na członków komisji do 8 marca.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wybory samorządowe 2024 | komisja wyborcza
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »