Wystarczy 1000 zł, aby negocjować oprocentowanie depozytu

Ile trzeba mieć pieniędzy, aby móc negocjować oprocentowanie lokaty w banku? Okazuje się, że całkiem niewiele, bo wystarczy 1 tys. zł. To jednak wcale nie oznacza, że każdy, kto przyjdzie z taką kwotą do banku, może liczyć na wyższe niż standardowe, stawki oprocentowania.

W Polsce klient ma prawo do negocjacji ceny każdego towaru i każdej usługi. Ta zasada obejmuje także banki. Co ciekawe, większość tych instytucji ma w regulaminach zapisy umożliwiające prowadzenie rozmów na temat wysokości odsetek od lokaty. Warunkiem jest określona kwota, ustalony przez bank limit środków, które klient powinien zdeponować. Zapytaliśmy instytucje finansowe o te najmniejsze wysokości depozytów, które umożliwiają negocjowanie indywidualnych warunków oszczędzania.

Dwa banki negocjują przy mniej niż 10 tys. zł

Najniższy limit na rynku ma Alior Bank. Wynosi on... 1 tys. zł. i jak wynika z naszych badań, nie towarzyszą mu żadne dodatkowe warunki.

Warto zauważyć, że Alior nie tylko pozwala negocjować wysokość odsetek dla depozytów, ale także oprocentowania przy produktach inwestycyjnych. Poza tym - co może być interesujące dla szukających finansowania - umożliwia pertraktacje w sprawie kosztów kredytu.

Reklama

Negocjowanie w Banku Pekao można rozpocząć od kwoty niewiele wyższej, bo od 5 tys. zł. Bank ten nie ogranicza oferty wyłącznie do posiadaczy złotówek - negocjować mogą także ci, którzy chcą zdeponować 5 tys. dolarów, 5 tys. euro oraz 5 tys. funtów szterlingów. Co ciekawe, inna i mniej korzystna jest propozycja dla franka szwajcarskiego. Dopiero 10 tys. franków, mimo ostatniego umocnienia się tej waluty, umożliwia negocjowanie stawek oprocentowanie w Banku Pekao.

Limity dochodzą do 200 tys. zł

Jak pokazuje nasze zestawienie, kolejne instytucje finansowe wymagają znacznie większych pieniędzy, aby oprocentowanie lokaty mogło wzrosnąć ponad oferowany wszystkim klientom standard. W BZ WBK prawo do prowadzenia rozmów o wysokości odsetek daje kwota 20 tys. zł i wyższa, w Deutsche Banku jest to co najmniej 25 tys. zł.

Nieco inaczej wyglądają warunki w Banku Millennium. Tam bowiem, jeśli wierzyć informacjom ze strony banku, można negocjować oprocentowanie dla lokaty o wartości nawet 100 zł, ale pod warunkiem, że mamy w tym banku jednocześnie ulokowanych jeszcze 24 900 zł. Bank bowiem nie limituje wartości samej lokaty, którą klient chciałby założyć, ale interesuje go czy łączna wartość depozytów wykupionych przez jedną osobę wynosi przynajmniej 25 tys. zł.

W Getin Noble Banku negocjuje się lokaty od wysokości 30 tys. zł, a Eurobank wymaga nie mniej niż 50 tys. zł.

Pozostałe banki gotowe są do rozmów na temat indywidualnego oprocentowania depozytu, jeśli klienci mają do dyspozycji 100 tys. zł i więcej. Minimum kwotowe na poziomie 100 tys. zł ustanowiły: PKO BP, Idea Bank, Bank BPS i Bank Pocztowy, natomiast Toyota Bank wymaga aż 200 tys. zł.

Najłatwiej negocjować w oddziale

Chociaż polskie banki słyną z wykorzystywania zaawansowanych technologii i pod względem informatyzacji często dalece wyprzedzają instytucje zachodnie, to klienci zainteresowani negocjowaniem wysokości oprocentowania deponowanych środków, powinni wybrać najbardziej standardowy kanał kontaktu z bankiem - jego oddział. Wszystkie banki, które odpowiedziały na ankietę Tax Care, umożliwiają negocjowanie wysokości oprocentowania depozytu w swojej placówce.

Część instytucji finansowych dopuszcza telefoniczną rozmowę na temat indywidualnych warunków lokaty - konieczny jest bezpośredni kontakt z doradcą. W niektórych przypadkach pojawia się propozycja prowadzenia negocjacji przez internet.

Tu warto zauważyć, że są banki, które pertraktuj wyłącznie z własnymi klientami, a więc osobami posiadającymi u nich co najmniej konto. Oczywiście, założenie rachunku nie stanowi większego problemu, ale ci, którzy nie są zaineresowani otwarciem kolejnego RORu, powinni poszukać instytucji gotowych do negocjacji z obcymi.

Można wybrać także datę zapadalności lokaty

Okazuje się, że negocjacji podlega nie tylko wysokość odsetek, ale także okres zapadalności lokaty. I w tej sferze klienci nie mogą liczyć na pełną swobodę, bo banki wprowadziły pewne ograniczenia czasowe. Na przykład w PKO BP i Banku Pocztowym można założyć lokatę na dowolny czas, pod warunkiem, że nie będzie on dłuższy niż 365 dni.

Oferta Getin Noble Banku wydaje się nieco bardziej elastyczna, bo ci, którzy są zainteresowani lokatą na okres liczony w dniach, otworzą ją maksymalnie na 365 dni, ale jeśli czas trwania depozytu ma być liczony w miesiącach, wówczas mogą zdeponować swoje środki nawet na 24 miesiące.

Znacznie dłuższy termin oferuje Bank Pekao, w którym lokata negocjowana może być otwarta na okres od 2 do 999 dni, a w ofercie Toyota Banku nie ma mowy o tego rodzaju ograniczeniu.

Klienci, którzy dysponują kwotami umożliwiającymi rozpoczęcie negocjacji, powinni dobrze przemyśleć kwestię terminu lokaty. W sytuacji, kiedy będą zmuszeni zerwać ją przedwcześnie, mogą sporo stracić. Przeważa bowiem zasada, że w przypadku przedterminowego rozwiązania umowy depozytu, odsetki nie są wypłacane. Wyjątek stanowi Idea Bank, który dopuszcza negocjowanie tej zależności, a PKO BP informuje o możliwości indywidualnego ustalenia odsetek za faktyczny termin utrzymywania lokaty.

Tych, którzy nie dysponują dostatecznie dużymi kwotami, aby negocjować oprocentowanie, uspokajamy, bo od możliwości prowadzenia rozmów do faktycznego uzyskania lepszych od standardowych, warunków dla lokaty, droga jest daleka. Część banków bowiem nie kryje tego, że zainteresowanie przyjęciem depozytu od klienta, który chce negocjować oprocentowanie, uzależnia, m.in. od sytuacji na rynku międzybankowym.

Dodatkowo nie należy się spodziewać, że większa gotówka pozwoli klientowi zarobić dużo więcej. Kiedyś można było zapewne targować się o całe punkty procentowe przy odsetkach, teraz raczej w grę wchodzą dziesiąte części tych punktów.

Zestawienie zostało opracowane na podstawie ankiety, na którą odpowiedzi udzieliło 15 banków (z których część nie posiada w ofercie lokat negocjowanych), w dniach 17-30.06.2016 . Dodatkowo, na potrzeby tego opracowania wykorzystaliśmy znajdujące się na stronach internetowych banków, informacje dotyczące lokat negocjowanych. Przeprowadzona analiza opiera się na danych pochodzących z obu tych źródeł.

Anna Olesiejuk, Marek Siudaj

Tax Care S.A.
Dowiedz się więcej na temat: 1000 | oprocentowanie | okazuje się
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »