Zmiana formy oszczędzania

Po decyzjach Sejmu banki zamierzają wprowadzić jedynie niewielkie korekty do swoich antypodatkowych lokat. Przyznają również, że do banków nie napłynęło wiele pieniędzy - większość nowych lokat jest efektem przeniesienia pieniędzy z innych rachunków.

Zainteresowanie "antypodatkowymi" lokatami spotkało się z dużym zainteresowaniem ze strony klientów banków. W ciągu ostatnich kilku dni Kredyt Bank i BIG BG otworzyły lokaty o wartości ok. 400 mln zł. Pojawiły się spekulacje, że w sumie wartość otwartych w minionych dniach lokat wyniosła ok. 5 mld zł. Nasuwa się tu pytanie, skąd te pieniądze pochodzą, jak to możliwe, że w ciągu kilku dni banki zebrały taką sumę?

Otóż odpowiedź jest prosta. Specjaliści twierdzą, że większość tych pieniędzy pochodzi z przegrupowania środków z krótkoterminowych lokat na długoterminowe. Wojciech Kaczorowski stwierdził, że tylko ok. 25 proc. środków zgromadzonych w BIG BG stanowią lokaty nowe, reszta to środki, które przemieściły się wewnątrz systemu bankowego (ok. 40-50 proc.) lub takie, które pochodzą z innych instrumentów np. zlikwidowanych polis ubezpieczeń na życie (ok. 25-35 proc.).

Kredyt Bank zaoferował swoim klientom dogodniejsze warunki zrywania lokat, aby umożliwić im łatwiejszy dostęp do tych nowych. Izabela Mościcka, rzecznik prasowy Kredyt Banku powiedziała, że nie nastąpił odpływ kapitału z banku. Ponad 50 proc. środków zdeponowanych na nowych lokatach, to te pochodzące z zerwanych lub wygasłych umów, reszta pochodzi od nowych klientów.

Barbara Zdanowicz, rzecznik prasowy Invest Banku nie chciała podać wartości środków umieszczonych na nowo otwartych lokatach. Powiedziała jedynie, że zanotowano przyrost salda w banku. Większość banków nie zamierza modyfikować swojej oferty dot. lokat "antypodatkowych" w związku z przyjęciem przez Sejm poprawek senackich. Jak powiedział Wojciech Kaczorowski rzecznik prasowy BIG BG - zamierzamy działać zgodnie z prawem i jeżeli zajdzie taka potrzeba podpiszemy z klientami aneksy do zawartych umów. Wygląda więc na to, że klienci banków, którzy już zdecydowali się na ulokowanie swoich oszczędności nie będą mieli większych kłopotów.

Aby lokata terminowa była zwolniona z podatku musi spełniać określone kryteria. Przede wszystkim musi ona być założona przed 1 grudnia. Umowa musi być podpisana na czas określony i podczas jej trwania nie można wypłacić żadnej części kapitału (ani wniesionego wkładu ani naliczonych odsetek). Poza tym nie powinno się zerwać lokaty przed czasem określonym w umowie. Ostatni warunek dotyczy odsetek, które powinny być wypłacane na bieżąco lub w chwili założenia lokaty.

Przedsiębiorcy o podatku

Pracownia Badań Społecznych opracowała na zlecenie Fortis Bank Polska badanie dot. reakcji przedsiębiorców na wprowadzenie podatku od dochodów. Wynika z nich, że 36 proc. menedżerów postanowiło umieścić swoje oszczędności w instrumenty pozwalające im na uniknięcie bądź opóźnienie płacenia podatku.

Z lokat "antypodatkowych" skorzystało 16 proc. pytanych. W obligację zainwestowało 5 proc., a w nieruchomości 6 proc. Większość z nich, bo aż 55 proc., nie ma zamiaru podejmować żadnych czynności w celu uniknięcia tego podatku. Tutaj główną przyczyna jest brak środków na podjęcie takich kroków ( 34 proc. respondentów). Część z nich (7 proc.) stwierdziła, że jest to zbyt skomplikowane lub nie ma czasu. 3 proc. pytanych przedsiębiorców stwierdziło, że unikanie podatków jest zabiegiem niekorzystnym. Badania zostały przeprowadzone na próbie 307 menedżerów, pełniących funkcje prezesa, dyrektora lub będących właścicielami firmy.

Jasmin El Falouji