10 000 ludzi na bruk. Bo nie kupują telewizorów...
Japoński gigant elektroniki użytkowej Sony Corp. zwolni 10 000 osób ze 168 200 ludzi zatrudnionych w całym świecie. Nowy prezes Kazuo Hirai chce by firma po czterech latach strat zaczęła przynosić zyski.
Kazuo Hirai w czwartek poda szczegóły nowej strategii firmy. Dowiemy się wtedy czy to prawda, iż siedmiu dyrektorów ma... oddać premie za poprzedni roik finansowy.
W marcu br. Sony ogłosił sprzedaż części chemicznej zatrudniającej 3000 ludzi, 1 kwietnia oddział Sony Mobile (monitory, 2000 osób) połączył się z odpowiednikami w Toshiba Corp. i Hitachi Ltd w nową firmę Japan Display.
W Japonii na cięcie kosztów zdecydowały się wcześniej inne spółki z branży - NEC Corp. i Panasonic Corp., argumentując to silnym jenem i konkurencją ze strony Apple'a i Samsunga.
Producenci telewizorów mają szczególnie kiepską sytuację z uwagi na spadające ceny produktu. Licząc razem Sony, Panasonic oraz Sharp będą mieć w zakończonym właśie roku finansowym 17 mld dolarów strat.
Sony w grudniu 2008 roku zwolnił 16 000 osób, lecz nie przyniosło to zarobku na końcu żadnego z następnych okresów rozliczeniowych. Teraz przewiduje 220 mld jenów (2,7 mld dolarów) straty.
Krzysztof Mrówka