A może tak założyć żłobek?

Założyć prywatny żłobek? Niby nic trudnego... Ale już na etapie planowania pojawia się sporo pytań: jak wygląda sprawa dofinansowania takiej działalności z funduszy UE i z budżetu państwa? Czym będą różnić się placówki prywatne od publicznych i samorządowych? W jaki sposób można uzyskać dofinansowanie i jakie warunki należy spełnić zakładając tego rodzaju placówkę?

Dnia 4 kwietnia 2011 r. weszła w życie ustawa o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3 - tzw. "ustawa żłobkowa". Nowa regulacja ma ułatwić zakładanie żłobków i klubów dziecięcych, co jest szczególnie ważne ze względu na ciągle niewystarczającą liczbę miejsc w takich placówkach dla najmłodszych dzieci.

Formy opieki nad dziećmi

Ustawa wymienia formy opieki nad dziećmi do lat 3, wśród których znalazły się: żłobek, klub dziecięcy, dzienny opiekun oraz niania. W uzasadnionych przypadkach, jeśli niemożliwe lub utrudnione będzie objęcie dzieci wychowaniem przedszkolnym, z form opieki przewidzianych przez ustawę żłobkową będą mogły skorzystać dzieci w wieku do lat 4. Opieką w żłobkach będą obejmowane dzieci po ukończeniu 20. tygodnia życia.

Reklama

Kto może prowadzić żłobek?

Zgodnie z ustawą, podmiotami które mogą prowadzić żłobek są: gmina lub osoby fizyczne, prawne oraz jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej (np. stowarzyszenia). Opieka w takiej placówce ma trwać maksymalnie 10 godzin dziennie, z możliwością wydłużenia tego czasu za dodatkową opłatą. Godziny przebywania dziecka w żłobku mają być dostosowane do indywidualnego trybu pracy rodziców. Jeden opiekun w żłobku będzie mógł zajmować się maksymalnie ośmiorgiem dzieci, ale jeżeli w grupie będzie dziecko niepełnosprawne lub takie, które nie ukończyło roku, pod opieką opiekuna będzie mogło przebywać maksymalnie pięcioro dzieci.

Kto może być opiekunem?

Ustawa wskazuje też wykształcenie wymagane na stanowisku opiekuna - może zostać nim m.in. osoba posiadająca dyplom pielęgniarki, położnej, opiekunki dziecięcej, nauczyciela wychowania przedszkolnego lub pedagoga opiekuńczo-wychowawczego.

Nie ZOZ-y a kluby dziecięce

Istotną zmianą przewidzianą ustawą jest także zmiana formy organizacyjnej żłobków, gdyż przestaną one być zakładami opieki zdrowotnej, a tym samym zmienią się przepisy co do wymagań lokalowych i sanitarnych. Zmieni się także organ, któremu podlegają żłobki - nie będzie nim jak do tej pory Ministerstwo Zdrowia, ale Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Do tej pory żłobki podlegały ustawie o Zakładach Opieki Zdrowotnej i były traktowane jak szpitale, co skutecznie odstraszało gminy i prywatnych przedsiębiorców przed tworzeniem takich placówek.

Placówkami zajmującymi się opieką nad dziećmi, które skończyły rok będą kluby dziecięce. Kwalifikacje opiekunów zatrudnionych w klubach mają być identyczne z tymi, które są wymagane w żłobkach. Krótszy jest natomiast w nich czas opieki nad dziećmi, który nie może przekraczać pięciu godzin dziennie.

Opiekunów dziennych będzie mógł zatrudnić wójt, burmistrz lub prezydenta miasta. Opiekę nad dziećmi sprawować będą w swoim domu lub lokalu udostępnionym przez gminę. Wybór kandydatów na opiekunów będzie odbywał się w drodze konkursu ogłaszanego przez gminę. Opiekun ma się zajmować, w zależności od wielkości lokalu, maksymalnie pięciorgiem dzieci, a gdy w grupie znajdzie się dziecko niepełnosprawne lub wymagające szczególnej opieki - nad trojgiem.

Nianię będzie natomiast zatrudniała konkretna rodzina, jednak z budżetu państwa zostanie opłacona za nią składka na ubezpieczenie społeczne oraz zdrowotne (od kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę), o ile oboje rodzice pracują. Jeśli niania otrzymywać będzie wynagrodzenie wyższe od minimalnego, różnicę za składki na ubezpieczenie pokrywać będą rodzice. Osoba, z którą zawarto umowę, będzie musiała zostać zgłoszona do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Żłobki przy uczelniach

Ustawa odnosi się także do pracodawców. Znalazły się w niej regulacje zachęcające do tworzenia przyzakładowych żłobków, przedszkoli i klubów dziecięcych. Pracodawca będzie mógł wliczyć wydatki związane z prowadzeniem tych placówek w ciężar nieopodatkowanych kosztów uzyskania przychodu. Środki na ten cel mogą pochodzić z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych.

Podobne rozwiązanie ustawa przewiduje dla uczelni, które będą mogły prowadzić żłobki i kluby dla dzieci studentów i swoich pracowników. Z ustawy wynika więc, że każdy pracodawca posiadający Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych (czyli odprowadzający na każdego pracownika 37,5 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce) i który wyda z niego przynajmniej 7,5 proc. właśnie na cele żłobkowe, będzie mógł powiększyć Fundusz o dodatkowe 7 proc., co w praktyce oznacza to, że w przypadku firmy, która zatrudnia 100 pracowników, dodatkowy odpis wyniesie 24 tys. zł rocznie.

Korzyść dla pracodawcy wynika także z tego, że nie utraci on cennego i doświadczonego pracownika, któremu urodzi się dziecko. To również zysk dla budżetu państwa w postaci dodatkowych wpływów z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych, którym zostanie objęta wartość świadczenia opieki nad dzieckiem oraz ze składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne od pracujących młodych rodziców. Państwo zaoszczędzi także na wydatkach na składki na ubezpieczenie emerytalne, rentowe i zdrowotne, które opłaca za osoby przebywające na urlopach wychowawczych.

Joanna Rodek

młodsza prawniczka Kancelaria Prawnicza PATRIMONIUM

Podstawa prawna:

  • Ustawa z dn. 4.02.2011 r. o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3 - Dz.U. z 2011 r. Nr 45, poz. 235.
Ergo
Dowiedz się więcej na temat: żłobek | dotacje unijne | złobki | żlobek | jak wygląda | Ergo | dzieci
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »